Ryzykowanie życiem nigdy nie jest i nie było odwagą. Głupota w najczystszej postaci, jedyne co to dobrze, że ryzykują tylko swoim życiem nie narażając innych.
@koziolek666: dokładnie, patrząc jak go odbiło to raczej pedałem, bo murek z lewej jest dość wysoko, a wysokość pedałów w takich rowerach jest na poziomie 10 cm.
Mnie na mtb uczono na treningu by pamiętać (i do dziś stosuje) ze pedał znacznie obniża prześwit roweru. Na zakrętach tez stosownie należało układać nogi :)
Głupota. Jechali za blisko, przez to rower nie ma swojego pędu i ciężej pokonać niektóre przeszkody. Nigdy nie siedzi się komuś na dupie właśnie po to by móc jechać szybciej.
jeździłem po podobnych trasach za młodu i to jako amator-laik, żadnego sprzętu za 20k czy coś :-) no i jedziesz sobie pomału i uważnie pilnując balansu i to wszystko (ale przyznaję że jak szerokości było "na oponę" to szukałem obejścia raczej z rowerem na plecach :-) )
przy okazji tych "wyczynów". Rozwalają mnie ludzie, którzy robią tego typu niebezpieczne rzeczy i potem oczekują, żeby się podniecać tym jak byli blisko śmierci. Przykładowo ktoś wejdzie na wielką górę i o mało nie zamarznie albo lawina go nie porwie. Albo popłynie w rejs jachtem i przeżyje super sztorm. Dla mnie to żadne bohaterstwo bo robi to dla siebie i z własnej woli.
Komentarze (165)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Mnie na mtb uczono na treningu by pamiętać (i do dziś stosuje) ze pedał znacznie obniża prześwit roweru. Na zakrętach tez stosownie należało układać nogi :)
#pdk
no i jedziesz sobie pomału i uważnie pilnując balansu i to wszystko (ale przyznaję że jak szerokości było "na oponę" to szukałem obejścia raczej z rowerem na plecach :-) )
Komentarz usunięty przez moderatora
@ZieloneKoloTramwaja: dokładnie. Ciekawe czy skała utrzymała 1 m odległości od rowerzysty.