Druhowie zauważyli dziwną substancję wewnątrz syreny alarmowej w trakcie prac porządkowych. Okazało się, że ktoś zakleił ...

[D....._]

Ludzie to debile. Pomyślą inaczej dopiero jak im się krzywda stanie.

[Amadek]

@DziobakApokalipsy_: W miastach jest tak że takie syreny dzwonią tak często że kiedy coś się naprawdę stanie to każdy pomyśli że to pewnie znowu jakaś uroczystość państwowa, wizyta papieża albo jakaś rocznica.

Tylko na wsiach gdzie jest OSP jeszcze te urządzenia zachowały swoją funkcję.

[wielki_fan21]

@Amadek: Grażyna syreny stój na baczność minuta ciszy

[m.....z]

To nie jest syrena alarmowa, tylko żałobna. Mieszkam koło takiej 26 lat i kiedyś wyła jak np. papież umarł, ale od wypadku tupolewa co rok w rocznicę daje znać że dalej działa. Więc jak słyszę jej dźwięk to nie zastanawiam czy coś się stało, tylko jaka dzisiaj rocznica.

[hjgvcygv]

@dzidek_nowak: Nie kłamie. Ja też mieszkam w małym mieście i w tym miesiącu chyba 6x słyszałem syrenę.

[soldado]

Mam trochę inne zdanie. 15 lat mieszkam obok remizy OSP. Nigdy w życiu nie pomyślałem źle o wyjącej syrenie na akcje. Środek nocy czy niedzielna cisza - nieważne - liczy się ich praca. Ale jest też druga strona medalu. Te syreny można włączać ręcznie i chłopcy tak właśnie się zwołują. Czy to na grilla, czy na ćwiczenia, koszenie trawy itd. To już jest wqrwiające. W dobie telefonów mogliby sobie darować to wycie.

[DzikWesolek]

@soldado: U mnie też tak było, ale w ostatnim czasie była zmiana pokoleniowa w OSP, prezes też się zmienił ze starego dziada na młodego ogarniętego kolesia pracującego na co dzień w PSP i skończyło się bezsensowne wycie. Maja telefony, mają swoją zamkniętą grupę na FB i tam się zwojują. Syrena wyje już tylko faktycznie gdy trzeba i jest uruchamiana nie przez naszych tylko zdalnie przez dyżurnego z PSP który przyjmuje zgłoszenie.

[soldado]

@K2K: @DzikWesolek: U mnie zmiana pokoleniowa już była, ale to jest mała społeczność niereformowalna i młodzi przejęli nawyki. Wyje raz i już wiem, że się zwołują. A lepsze numery robili: raz podpalili stertę gałęzi u jednego z nich i ponieważ się okazało, że pod spodem były opony to stracili kontrolę nad ogniskiem a słup czarnego dymu widać było z kilometrów. Wyszedłem zapytać co robią i usłyszałem: gówno cie to obchodzi.

[msuma]

Tymczasem w Wiadomościach:

[FrasierCrane]

Korci zakopać, bo tytuł wprowadza w błąd - akt wandalizmu był bardzo przemyślany ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja nie mam zdania szczerze mówiąc. Z jednej strony wandalizm, z drugiej nie mamy już średniowiecza, żeby się w ten sposób zwoływać. Pamiętam, że kiedy mieszkałem na wsi w pobliskim miasteczku latem to tak ze dwa razy dziennie syrena potrafiła się odpalić - słychać z trzech kilometrów było na luzie ;-).

[hehenuanek]

@FrasierCrane: Jak śpię to można do mnie dzwonić i dzwonić i dzwonić - nie odbiorę bo mnie to nie budzi.

[N.....n]

Prawda jest taka, że takie syreny są uciążliwe dla mieszkańców. Jeżeli są niezbędne, to spoko, ale należy się zastanowić czy w 2019 roku nie da się ich zastąpić inną, nieuciążliwą technologią.
Jeśli dziś się nie da, to spoko, niech oczywiście zostaną. Ale za jakiś czas do tematu należy wrócić, gdy technologie się pojawią.
Bo jednak należy stosować takie rozwiązania, które są możliwie najmniej uciążliwe.

[Tomek89Tar]

@Neoplan Jest 2019 rok, technologia pozwalająca na zastąpienie syren (mówię o tych, które wyją jak jest pożar) istnieje od kilkudziesięciu lat. Chociażby pagery.

[N.....n]

@Tomek89Tar: To warto poznać argumenty strażaków przeciwko. Argument że ludzie mają wyłączone albo nie przy sobie jest inwalidą. Jak się zapisał do OSP, niech ma włączone i przy sobie.

[h4d94f038]

A kiedy ktoś dzwony w kościołach zapiankuje?

[Galvay]

@h4d94f038: ciężko się dostać :P

[p.....7]

@h4d94f038: @Galvay: u mnie od lat melodie kościołowi gra pozytywka na kościele codziennie ze 3 razy na dzień po 1,30 s , ale jak to w kościele ciągle ktoś się kręci i za wysoko wleźć, poza tym była by afera na skalę całego miasta Legionowo..

[sireplama]

bezmyślne to jest napierdzielanie tymi syrenami w losowych momentach a kiedyś serio będą próbowały kogoś ostrzec to każdy na nie lachę połozy. Powinien być te 3-4 razy w roku i każde użycie poza wyznaczonym i ogłoszonym miesiąc wcześniej terminem - surowo ukarany.

[chemicalkash]

@HaSSaN: Coś dzwoni ale nie w tym kościele. Sygnał ciągły jest używany na jakieś rocznice etc. Trzy sygnały to alarm pożarowy. Nie włącza się syren na jakieś "zbiórki" cokolwiek to by miało być.

[Singularity00]

jak wyło to zakleili.