Łukasz Bąk: Durczok wcale nie prowadził BMW po pijaku. Auto prowadziło...
Każdy, kto choć raz w życiu bawił się przynajmniej w połowie tak dobrze, jak znany dziennikarz (2,5 promila to mnie więcej trzy dni ostrego chlania) wie, że w takim stanie trudno dotoczyć się do samochodu, jeszcze trudniej wsiąść za kierownicę, a już trafienie kluczykiem do stacyjki...
FreeSheep z- #
- #
- 43
Komentarze (43)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Przeczytaj artykuł. Tam nikt nie broni pijaka tylko zachwyca się technologią.
@tomigraj3: Donikąd. Artykuł jest bujaniem w chmurach, bo zakłada, że facet mając 2,5 promila nie jest w stanie normalnie prowadzić, a to błąd. Jeżeli ma wysoką tolerancje, pił parę dni pod rząd - spokojnie dojechałby na koniu ten dystans, nie mówiąc o samochodzie.... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Carnegie: To wiedzą tylko obecne tam złote rurki...
@dx_xc1: Niby za miesiąc.