To już wręcz tąpnięcie: Mniej urodzeń i ślubów. Rozwodów tyle samo.
W pierwszym półroczu przyszło na świat ok. 182 tys. dzieci. To o 5,9 proc. (o ponad 11 tys.) mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku - wynika ze wstępnych danych GUS. Spadek urodzeń jest duży.
TetraHydroCanabinol z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 498
Komentarze (498)
najlepsze
A emerytura przecież też nie zależy od tego czy będzie następne pokolenie (przynajmniej oficjalnie), a
Dzisiaj rodzina nie jest zadna wartoscia.
Dziadkowie zazwyczaj w tym samym mieście (albo i nawet w pokoju obok) to się gówniakiem zaopiekują.
Przyczyn jest wiele i nie można tego spłycać wyłącznie do "wygody".
Najbardziej jednak mnie bawi mówienie o odpowiedzialności przez osoby, które żyją od 1 do 1 i nie mają ani grosza więcej,
@krzemas: Wielu z nich nie ma po prostu w swoim zyciu nic innego. Dbajac o siebie, rozwijajac i pielegnujac swoja siatke towarzyska (w tym osoby mlodsze od nas) oraz majac nieco szczescia mozna miec co robic na starosc.
Dawanie pieniędzy szkodzi żulom i patologią. Bo nie kupią za to bułki, tylko wino.
Tak samo jest z PISem.
Jakby chcieli pomóc rodzinom z dziećmi to zaoferowaliby darmowe szczepionki, więcej żłobków, darmowe żłobki, dofinansowanie dla przedszkoli.
To jest pomoc.
Dlatego tak bardzo gardze partią Kaczyńskiego.
Mówię to jako beneficjent 500+
Gwarantowane (i bezplatne) miejsce na dziecko w zlobku, przedszkolu, opieka po szkole. Potezne ulgi dla zywiciela albo zywicielki rodziny, jesli jedno z rodzicow zdecyduje sie zostac w domu i wychowywac dziecko 'na pelen etat' do pewnego wieku (np. poczatku podstawowki, gdzie dziecko powoli robi sie coraz bardziej samodzielne). System wsparcia dla rodzicow wracajacych na rynek pracy (szkolenia, ulgi dla pracodawcow). Zachety wszelkiego rodzaju do organizowania sasiedzkich sieci opieki