Pasażer upadł po gwałtownym hamowaniu autobusu. Po kilku dniach zmarł
To, co spotkało Bernarda Czeczko budzi grozę! Przewrócił się w miejskim autobusie, kiedy ten gwałtownie zahamował. Upadek był tak dotkliwy, że starszy pan umarł po kilkunastu dniach. Wdowa po nim stara się o odszkodowanie od MPK.
kryku z- #
- #
- #
- #
- #
- 127
- Odpowiedz
Komentarze (127)
najlepsze
Z reguły to biletomaty jak i kasowniki montują mało inwazyjnie właśnie do poręcz, a nie do bezpośrednio do karoserii.
Ale:
Kierowca zrobil tylko to co do niego nalezalo.
Wyrazy wspolczucia.
kwestionuje, że kupował bilet, bo nie musiał i rodzina może (zupełnie niepotrzebnie, bo NNW i tak by to pokryło) dorabiać historię
a bazowanie na artykule, który nawet nie może utrzymać jednej linii co do "kilku" czy "kilkunastu" dni mądre nie jest
emerytowany W O J S K O W Y od razu biegnie do automatu, bo był kiedyś Ż O Ł N I E R Z E M, a żołnierze zawsze kupują bilety od razu po wejściu do pojazdu, gdyby miał inny zawód to by kupił bilet dopiero po przejechaniu przez autobus paru metrów albo jechał na
@jakplop: słuszne spostrzeżenie.
Czyli jak zwykle, rodzina prawdopodobnie próbuje żerować na tragedii dorabiając historyjkę o korzystaniu z biletomatu.
@boguchstein: Ale mówisz o pustym, czy zatłoczonym autobusie? Jeśli autobus jest zatłoczony, to jak nie wstaniesz odpowiednio wcześniej i nie przemieścisz się w okolicę wyjścia, to możesz nie zdążyć wysiąść, zanim zaczną wsiadać ludzie z przystanku, a wtedy wysiąść
Dużo jeżdżę autobusami miejskimi i z jednej strony widzę codziennie jak kierowcy autobusów hamują jak opętani zatrzymując się na przystankach (zamiast płynnie to dają na maxa w ostatnim centymetrze zatoczki) jak by byli zaskoczeni obecnością przystanku.
Z drugiej strony, z tej samej okoliczności, nagminnie widzę kierowców samochodów, którzy wręcz mają wywalone na to, że autobus próbuje się włączyć do ruchu, właśnie powodując takie sytuacje jak w artykule, gdzie kierowca,
Autobus: *śmieje się po autobusowemu*
Pasażer: YOLO! ¯\_(ツ)_/¯