"Człowieku, żadnej wyrozumiałości" czyli Warszafka Po Stolicy #56
Warszawa, a na jej ulicach zawsze ktoś komuś musi coś udowodnić. Pytanie: po co? - "Nie widzisz którędy jedziesz człowieku?" - "Widzę, ale trochę wyrozumiałości..." - "Człowieku, żadnej wyrozumiałości..."
Wpswps z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 7
- Odpowiedz
Komentarze (7)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
A za kierownicami tych samochodów siedzą "warszawiacy od wczoraj" na Białołęce Tarchominie pełno osiedli z takimi "warszawiakami" i kierowcami.