Nerwowa seniorka rozpyliła gaz pieprzowy na placu zabaw. „Bo dzieci jej...
Ta historia brzmi nieprawdopodobnie, ale wydarzyła się w Jastrzębiu-Zdroju. Policja została wezwana wieczorem na jeden z placów zabaw. Dzwonili rodzice, których dzieci miały zaczerwienienia na twarzy. Wszystko po tym jak nerwowa 68-latka spryskała gazem pieprzowym bawiące się tam dzieci.
czosnekiss z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 207
Komentarze (207)
najlepsze
To pokolenia nosaczy z PRL-u.
Dożyli wieku kiedy nie wypada im dać po ryju i pozwalają sobie.
Jak za komuny gdzie trzeba było wykorzystać każdą nawet najmniejszą okazję aby kogoś wydymać.
No i co ty na to? Ludzie serio myślą że do 18 ich dzecko może robić co chce
A jak było? Tego się pewnie nie dowiemy
@cierpkiezale: Tak.
wg niektorych info to te "małe" dzieci, miały po 11 i 13 lat
Nie wiadomo dlaczego starsza pani to zrobiła - jest chora, zaburzona tytułem wieku, zlosliwa czy zwyczajnie miała dosc.
Prawda jest taka ze bywają osoby starsza zachowujące sie do dzieci złośliwie, ale bywają także mało wychowane dzieci które zachowują sie karygodnie.
Potrafią rzucać w okna czym popadnie, nałogowo napieprzać domofonem, drzeć sie do takiej pani. Mogła w desperacji wyjsc jak to sie mowi z siebie
Pani powinna jak najbardziej ponieść konsekwencje ale dzieci za drażnienie pani rowniez.
Komentarz usunięty przez moderatora
1) Bombelki 500+ dokuczały biednej staruszce, która wyszła się przewietrzyć i ta nie wytrzymała traktując je w odwecie gazem. Takie gówniaki mogą być na prawdę bardzo dotkliwie bezczelne np. plując, bijąc itp.
2) Małe dzieci się bawiły spokojnie na placu zabaw, trochę krzyczały jak to dzieci, ale przyszła jakaś stara dewota, która nie mogła znieść hałasu i zaczęła w nie pryskać gazem.
Generalnie po tym gówno artykule