Jaką fuszerkę odwaliło Ministerstwo Rolnictwa na targach jedzenia w Nowym Jorku
Dosyć dziwaczny dobór przykładów polskich dań regionalnych (spaghetti, vegan burger) blednie przy tłumaczeniu wziętym wprost z translatora. W środku też pochwała PiSu.
adam2a z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 72
- Odpowiedz
Komentarze (72)
najlepsze
@y0da: ww.
@kkrycha: Widzę, że odezwał się fachowiec…
Detepowcowi nie przeszłyby przez palce te „wielkości czcionek”. To się nazywa „stopień pisma”.
Dziwne, że nie przyczepiłeś się do zbyt długich wierszy, podkreśleń w nazwach potraw, idiotycznie wielkich wcięć akapitowych, a do tak oczywistego zabiegu, jaki stosuje się do odróżnienia tytułu od właściwego tekstu, że o opisie nie wspominającym. Ty byś pewnie wszystko równo zrobił, co? :)
@paliwoda: mam już tyle lat że nie muszę... natomiast wymagam od współpracowników, żeby robili to równo...