Śmierć pod gąsiennicami koparki
Jeden z pracowników firmy budowlanej z Białegostoku wpadł do studzienki, kiedy próbował się z niej wydostać został najechany przez cofającą koparkę.
regiony z- #
- #
- #
- #
- #
- 129
Jeden z pracowników firmy budowlanej z Białegostoku wpadł do studzienki, kiedy próbował się z niej wydostać został najechany przez cofającą koparkę.
regiony z
Komentarze (129)
najlepsze
Dlaczegoż operatorzy gąsienic zawsze jadą przez studnię?
ZAWSZE.
Plac 2 hektary a i tak zmieli studnię
Komentarz usunięty przez moderatora
Po pierwsze - skąd pewność, że był tam ewidentny bałagan i brak organizacji? Skoro obserwował post factum to skąd wie, że ante factum też był bałagan? No chyba, że wychodzi z założenia, że skoro doszło do wypadku to na bank był tam bałagan, ale to również błędne założenie. Wszystko - oprócz ofiary - mogło chodzić jak w zegarku i jedynie ofiara mogła nie zachować się jak trzeba