Prof. Kisilowski: Niech każdy region Polski żyje, jak chce.
Nie pierwszy raz demokracja na Zachodzie przechodzi kryzys. Tylko zazwyczaj w polskiej historii było tak, że Zachód się z kłopotów otrząsał, a myśmy zostawali gdzieś z tyłu. Na Zachodzie populistyczna rewolucja już zaczyna dostawać zadyszki, a my możemy zostać z innowacyjnym modelem władzy na dekady
eoneon z- #
- #
- #
- #
- #
- 87
- Odpowiedz
Komentarze (87)
najlepsze
Po co na dłuższą metę wydawać kolejne miliardy na lud, skoro wystarczy mu pomachać Sorosem i gender i karnie idzie głosować?
Warto zwrócić uwagę jak wygląda polski "prawicowy" twitter czy social-media. Wystarczy być chwilowym wrogiem (rezydenci, ekolodzy czy dziewczynka strajkująca przeciwko zmianom klimatycznym)
@muak47: Oczywiście, że obie strony są tutaj winne - ale trzeba jednak zauważyć, że prawica jest jednak troszkę bardziej winna. Przypominam, dla przykładu, sprawę zaprezentowania w Wiadomościach danych osobowych ludzi protestujących wobec propagandzie sączącej się z TVP, w trakcie słynnego "zamachu" na Ogórek - podano ich imiona i nazwiska, gdzie pracują, czym się zajmują.
https://natemat.pl/263025,wiadomosci-podaly-dane-osobowe-ludzi-protestujacych-przed-tvp
Szeroko rozumiana lewica nigdy, NIGDY się
@muak47: aż se mema przerobiłem
Mam lepszą propozycję. Niech każdy Polak żyje jak chce. Jak chce to niech ćpa kokainę a jak nie chce to niech nie ćpa. Jak chce to niech płaci składki emerytalne a jak nie chce to niech ich nie płaci. Jak chce to niech płaci składki na służbę zdrowia a jak nie chce to niech ich nie płaci. Jak chce to niech się szczepi a jak
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Dla mnie obie strony sporu też wydają się zbliżone w ślepym zapatrzeniu w swe ideały i nie pomyślą, że czasami druga strona może
W dodatku autor prezentuje naiwny monokazualizm (jednoprzyczynowość) twierdząc, że decentralizacja będzie cudownym lekiem na wszystko. Ten profesor tak jak Kukiz uważa, że decentralizacja niczym jednomandatowe okręgi wyborcze wszystko naprawi.
Wynurzeń o demokracji i kalkowania ostatnio
@poroboszcz: No jak patrzę na obecnie budujący się system dwupartyjny w którym absolutnie NIKT spoza zabetonowanego układu nie będzie miał żadnych szans na wbicie się klinem do polityki bez zaprzyjaźnionego oligarchy, bo będzie ocenzurowany w mediach i wszelkich środkach przekazu - to jednak wydaje mi się, że wolę decentralizację, która utrudni jednej partii przejęcie całego państwa mając poparcie 20% obywateli tak naprawdę.
Nasz obecny system
@Roger_Casement: Z tego co wiem, IIIRP pierwsze co zrobiła, to zlikwidowała kary za wielkie przekręty gospodarcze.
Więc raczej PRL pod tym względem był lepszy. xD
To pewnie efekt IIWŚ i komunistycznej edukacji podstawowej, ale traktuję Polskę jak kraj bardzo jednorodny i moja tożsamość rozciąga się na całą Polskę, łącznie z podkarpaciem i podlasiem.
I wydaje mi się że to jest dość powszechne. O ile bowiem można by jakiejś tożsamości lokalnej w małopolsce czy na śląsku szukać, to idea że w Polsce są Mazurzy, Lubuszanie, czy Pomorzanie w dwóch odmianach
@SaperPolska: ale w demokracji nie potrzeba więcej, ze śmieszną frekwencją wyborczą wystarczy że masz za sobą 30% obywateli z prawem głosu i robisz co chcesz.
Komentarz usunięty przez moderatora