Na tym polega nierobienie maniany, a od drugiej strony to zaufanie. Jak widać nie jest to popularny wartość życiowa. Oszukać i nie dać się złapać - tym stoi dziś świat.
Jedną z moich pierwszych prac na etacie 'u kogoś', było stanowisko pomywaczko/obieraczki w jednej z lepszych restauracji w Olsztynie - załatwione oczywiście 'po znajomości'. Interesowałam się co prawda elektroniką, ale w tamtych czasach dziewczyny nikt nie zatrudniał w tym zawodzie. To co zobaczyłam przez ten miesiąc pracy w kuchni restauracyjnej spowodowało, że do dziś nie jadam 'na mieście'.
Komentarze (12)
najlepsze
@kaganiec_oswiaty:
Na tym polega nierobienie maniany, a od drugiej strony to zaufanie.
Jak widać nie jest to popularny wartość życiowa. Oszukać i nie dać się złapać - tym stoi dziś świat.
Interesowałam się co prawda elektroniką, ale w tamtych czasach dziewczyny nikt nie zatrudniał w tym zawodzie.
To co zobaczyłam przez ten miesiąc pracy w kuchni restauracyjnej spowodowało, że do dziś nie jadam 'na mieście'.