@oddalenie Oho, ekspert ekonomii się widzę znalazł. Nie, kupowanie akcji spółek to nie jest to samo co wejść do sklepu i kupić sobie bułki. Nie ważne ile pieniędzy się ma. Akcje nie leżą na półce jak w sklepie że wystarczy je sobie wziąć, one należą do konkretnych ludzi, funduszy lub innych podmiotów które po pierwsze muszą chcieć je sprzedać.
A że akcje kupuje się dla zysku i dla zysku byliby gotowi
@Illidank: Ważny jest jeszcze kontekst, czyli dlaczego Epic może chcieć walczyć z CDP.
Gdyby ktoś jeszcze nie wiedział. Chodzi o nową odsłonę platformy GOG Galaxy 2.0, która ma integrować wszystkie inne platformy w jednym miejscu. Czyli steamy, uplaye, battlenety i m.in. Epic Store - Epic jak wiadomo ostro się promuje chcąc zdobyć społeczność, GOG Galaxy integrujący wszystko w jednym miejscu jest idealnym rozwiązaniem i równocześnie zagrożeniem dla planów rozwoju platformy
@NieznanyWykopek: dokładnie, może w polityce to nie działa zbyt dobrze, wbrew temu co pewien pan z muszką sądzi, ale w przypadku takich produktów jak gry - gracze mają w dupie rasizm i LGBTqwerty, chcą po prostu dobrej gry, a im głośniej o jakiejś grze, tym bardziej jest interesująca, więc automatycznie więcej ludzi ją kupi z ciekawości.
Niech walczą dalej, aż dziwne, że ich marketingowcy na to pozwalają. Może to są
@NieznanyWykopek A Ci rzekomi spiskowcy z Epicu sobie z tego sprawy nie zdają? Już pomijam fakt, że portale takie jak Kotaku produkują tego typu kontrowersje od lat dla każdej firmy spod każdego wydawcy pod słońcem, również Epicu.
Często tracicie czas i pieniądze robiąc kampanię przeciwko konkurentom, co do której wiecie, że nic wam nie da, a może nawet zaszkodzi?
Najbardziej zagrożeni są wielcy wydawcy tacy jak EA (Bioware), Activision (Blizzard) i Zenimax (Bethesda). Każdy z tych wydawców ma mega problemy ostatnio ze sprzedażą swoich cRPG. Ich kiepskie produkty szczególnie źle wyglądają na tle Wiedźmina i zapowiadanego CP2077. Sprzedaż spada, a pomysł na games-as-service ma poważne problemy. Wszyscy ważni wydawcy od lat produkują podobne gry, podobnie słabe, i tak CDPR wydając b.dobrą grę zaburza sytuację na rynku. Nawet jeśli CDPR to liliput
@GeraltRedhammer: Bardziej chodzi mi o F76 który pokazał że jest granica gówna jakie możesz sprzedać. TES VI ma być ponoć na tym samy silniku, więc widać jak Bethesda ma w------e
Też bym się w------ł jakbym sobie na lajcie odcinał kupony i sprzedawał ogrzewane kotlety za cenę gry AAA, a przychodzą jakieś chuje i sprzedają mega dopracowaną grę za 200zl i potem jeszcze mi się dostaje w porównaniach internetowych xD
Dopuszczam myśl że jestem nietypowym użytkownikiem, ale jakoś nie widzę by Galaxy 2.0 cokolwiek poważnie zmieniło. To jest tylko udogodnienie.
@jaszczur666: O to to. Przecież to nie zmienia gdzie coś kupujesz. Lepiej - Epicowi może być na rękę Galaxy 2.0 - ludzie mogą "pominąć" Epica i tak tam kupować.
Cała branża gier robi w portki, a przyczyną jest, nowa gra CD Project Red. Wchodzi gra, która zatrzęsie rynkiem, bo gracze odwrócą się od kolejnych części gier starych tytułów, bez lepszego pomysłu na kontynuacje uniwersum albo stworzenie nowego. Redzi podjęli temat Cyberpunka, który jest uniwersum z bardzo dużym potencjałem na kontynuacje, DLC oraz nawet gier z innego gatunku niż RPG. Jakość wykonania, podejście do marketingu, a przede wszystkim do samego gracza wchodzi
Jakość wykonania, podejście do marketingu, a przede wszystkim do samego gracza wchodzi na nowy poziom, ale ten poziom będzie wymagał od starych wyjadaczy albo dostosowania się, albo będzie oznaczał utratę rynku, albo nawet ich upadek
@woytas: mam wrażenie, że Sony również jest tego świadom i dlatego kompletnie zmieniło swoją taktykę wydawniczą. Zamiast wydawać dużo gier ale byle jakich (jak Microsoft który pokazał na e3 chyba z 60 gier) wolą wydawać
@alex-fortune: śmieszna sprawa. Dałem Ci plusa, a wykop (na Operze) pokazał zero na zielono:) Zaplusowałem kilka innych wypowiedzi dla testu - wszędzie pojawiło się "+1", ale u Ciebie ile razy bym nie klikał, albo zero na biało, albo na zielono xD
Mam nadzieje, że CDProjekt nie będzie się zbyt mocno uginać pod naciskiem skrajnych lewicowych grup które czepiają się, że na okładce jest biały facet hetero i w grze jest za mało homoseksualistów. Albo główny wątek nie jest homoseksualny. LGBT i poprawność polityczna to rak który trawi obecne czasy. Wszędzie się to wpieprza.
@jabolsy: Ja mam gdzieś, czy będzie homo, czy nie. Oby nie było tak jak na zasadzie dzisiejszego wpychania ich do seriali gdzie musi być wątek homoseksualny i silnej kobiety, ale nie takiej prawdziwej baby, a takiej sfeminizowanej wersji go gurl gurl power. Oczywiście ich orientacja nic nie wnosi do fabuły, ale tak teraz trzeba, więc wciskają bez mydła.
Komentarze (182)
najlepsze
Laska ma racje, propsy dla niej za research. To jest wojna o bardzo dużą część tortu sprzedaży gier
@oddalenie: obecny zarząd i osoby z nim powiązane mają wystarczająco dużo akcji, żeby odechciało się komukolwiek to robić
A że akcje kupuje się dla zysku i dla zysku byliby gotowi
Włącz napisy i wyłącz dźwięk ;-)
@chyRZy: co to znaczy?
Gdyby ktoś jeszcze nie wiedział. Chodzi o nową odsłonę platformy GOG Galaxy 2.0, która ma integrować wszystkie inne platformy w jednym miejscu. Czyli steamy, uplaye, battlenety i m.in. Epic Store - Epic jak wiadomo ostro się promuje chcąc zdobyć społeczność, GOG Galaxy integrujący wszystko w jednym miejscu jest idealnym rozwiązaniem i równocześnie zagrożeniem dla planów rozwoju platformy
Niech walczą dalej, aż dziwne, że ich marketingowcy na to pozwalają. Może to są
Często tracicie czas i pieniądze robiąc kampanię przeciwko konkurentom, co do której wiecie, że nic wam nie da, a może nawet zaszkodzi?
@haxx: Tak jak z ostatnim modem do Fallout 4? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Też bym się w------ł jakbym sobie na lajcie odcinał kupony i sprzedawał ogrzewane kotlety za cenę gry AAA, a przychodzą jakieś chuje i sprzedają mega dopracowaną grę za 200zl i potem jeszcze mi się dostaje w porównaniach internetowych xD
A to sroga różnica.
Dodatkowo interpretacja z top komentarzy jest.. dziwna. Chyba nie oglądali.
Poza tym, gog2.0 najbardziej szkodzi Valve (serio tego nie widzicie?).
A
To Epic chce mieć tytuły na wyłączność i wręcz szantażuje devów, aby tak było. GOG natomiast chce, aby wszystko było w jednym miejscu.
Jak ten pomysł wypali, a Epic wciąż będzie atakował, to zostanie w branży skazany na ostracyzm.
@jaszczur666: O to to. Przecież to nie zmienia gdzie coś kupujesz. Lepiej - Epicowi może być na rękę Galaxy 2.0 - ludzie mogą "pominąć" Epica i tak tam kupować.
@woytas: mam wrażenie, że Sony również jest tego świadom i dlatego kompletnie zmieniło swoją taktykę wydawniczą. Zamiast wydawać dużo gier ale byle jakich (jak Microsoft który pokazał na e3 chyba z 60 gier) wolą wydawać
LGBT i poprawność polityczna to rak który trawi obecne czasy. Wszędzie się to wpieprza.