Andriej, cichy bohater z wypadku na A6
"(...)Byłam przy samej ciężarówce, wbita w nią. A samochód obok się palił, pan Andriej mnie wyciągał przez szybę, bo nie mogłam wyjść. Właśnie ten pan ratował kogo mógł - powiedziała kobieta(...)". Ukraiński kierowca ryzykując własne życie uratował kilka osób z płonących aut, w tym kobiety i dzieci.
trumnaiurna z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 261
Komentarze (261)
najlepsze
Jaka to różnica, czy to Ukrainiec, Czeczen, czy Eskimos. Postawa godna pochwały i tyle.
U mnie w pracy jest Ukrainiec Kostya. Naprawdę porządny gość, ciężko zapi..la, bo ma chorą córkę, gość do rany przyłóż - zawsze uśmiechnięty i chętny do pomocy. Nasz brygadzista Rysiek robił remont swojego mieszkania i ekipa, którą wziął z olx od...bała fuszerkę, przy której Usterka to poziom expert xD. Kostya, jako że miał w Kijowie firmę budowlano-remontowo dogadał się z Rychem, że mu zrobi darmowe poprawki w zamian za zmianę
@mmarekkk: A no taka, że na wykopie masz pełno botów które wrzucają kilkanaście znalezisk dziennie o tym jak to ukraińcy źli/upa i tak dalej, wałkują takie same "newsy", wykopują to i w komentarzach zaczyna się jazda na Ukraińców.
Ktoś widocznie ma w tym interes, ciekawe tylko kto i po co.
A
P.S. Uwielbiam to stwierdzenie - "kaszojady i dziurawce".
Najlepiej traktować każdego tak jak wskazuje jego zachowanie. Jak widać że ktoś jest okej, to
A co z Mężczyznami?