Służba zdrowia umiera. Jak w Albanii. Nawet w prywatnych sieciach są już kolejki
Jeśli są takie miejsca w Polsce, gdzie kobieta musi jechać 50 km, żeby skorzystać z pomocy ginekologa, to odpowiedzialnością państwa jest, żeby tę mapę uzupełnić i finansowo zachęcić lekarzy, żeby byli w danym miejscu - powiedział Krzysztof Kwiatkowski, szef Najwyższej Izby Kontroli.
xandra z- #
- #
- #
- #
- #
- 280
Komentarze (280)
najlepsze
Dostaliśmy podwyżki, ale sumarycznie na zdrowie poszło w tym roku 10 miliardów mniej niż obiecywano! W opiece zdrowotnej jest co raz gorzej, oszczędności są już absurdalne. A minister tak własnie zmienia kodeks karny, że za błąd lekarski skutkujący śmiercią będzie się szło bezwzględnie do więzienia.
@ericflat: to co piszesz oczywiście ma wpływ (organizacja pracy), ale też lekarzy jest prawie 2 razy więcej a pielęgniarek ponad 2 razy - a pieniędzy 8 razy więcej (wszystko przeliczone na milion mieszkańców)
@kkrycha: zasadnicze czy z dyżurami? wszystkich czy rekordzistów?
Aż sobie policzyłem takiego potencjalnego rekordzistę w jakimś szpitalu, gdzie pies z kulawą łapą nie chce dyżurować i lecą jedna-dwoma osobami na kontrakt naprzemiennie, żeby oddziału nie zamknęli.
60 000÷30 dni÷ średnio 16h dziennie (czasem 30h,czasem przerwa) =125zl za godzine
Czyli po podatku stówka na rękę, za krótsze życie, brak rodziny i zawał przed 50tką.
Pudrowanie trupa w postaci szpitali. Nie dość, że lekarze seniorzy odejdą na emeryturę,