Podpalona winda jeździła z piętra na piętro
Nieznany na tę chwilę sprawca do dźwigu włożył między innymi wycieraczki, opony od roweru i stary fotel. To wszystko podpalił i uruchomił windę, która jeździła z piętra na piętro.
Tajny_agent_CIA z- #
- #
- #
- #
- 68
- Odpowiedz
Komentarze (68)
najlepsze
Pelna
Komentarz usunięty przez moderatora
http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/po-pozarze-w-babilonie-akademia-gorniczo-hutnicza-zaostrza,3147073,art,t,id,tm.html
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Ja rozumiem, że mógł wcisnąć wszystkie przyciski i winda poszła na każde piętro, po czym stanęła na ostatnim. Ale określenie, że "jeździła od piętra do piętra" sugeruje, że winda żyła własnym życiem i latała po przypadkowych piętrach tak długo, aż ktoś ją wyłączył w maszynowni.
No więc
Nic szczególnie trudnego do wymyślenia.