Rolnicy na tropie przekrętów sklepów. Nawet cebulę sprowadzają z zagranicy
Ziemniaki z Polski czy Francji? Czy cebula aby na pewno jest z krajowych upraw? Sieci handlowe każde niemal warzywo przedstawiają jako polskie i dopiero uważne przeczytanie etykiety wyprowadza z błędu.
MoneyPL z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 92
- Odpowiedz
Komentarze (92)
najlepsze
EU to banda hipokrytów, do emisji się przypieprzają, ale ciągnięcie ziniakow co rosną za miedzą przez cala Europę siemierdzącym tirem to już cacy.
Jak ty sobie to wyobrażasz. Właściciel warzywniaka jeździ od chłopa do chłopa od jednego marchew ( w zimie xD) od drugiego ziemniaczki ( w kwietniu) ...
Ech .... miastowe.
Więc jak to w końcu jest? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
w nieco mniejszej skali wygląda to tak, że lokalnych producentów można tak pominąć na jeden sezon żeby następnym razem nawet nie próbowali się targować i sprzedawali swoje plony po
Niestety ale kupuję w Kauflandzie ziemniaki niemieckie( ͡° ʖ̯ ͡°) z polskich hodowli brałbym z chęcią gdyby były równie dostępne i smaczne.
W takim markecie robię całe zakupy na raz, gdybym miał chociaż po drodze dobry warzywniak... ale nie mam
polska zwyczajnie ich albo nie ma (a miala kiedys ot chociazby chlopa z wozem ktory przywozil ziemniaki do miasta) albo sa drogie albo niepewne.
tak naprawde to ktos moglby w centrum miasta zrzucac cebule na pryzme tak jak zlom i zwyczajnie