Teściu lata temu poszedł do doktora w swojej przychodni. Problemem były zapchane zatoki, ból głowy itp. Kuracja okazała się bardzo szybka i skuteczna, jak w wojsku, lekarz ów był bowiem lekarzem wojskowym (nie wiem skąd się tam wziął). Mianowicie po opisaniu swojego problemu dostał teściu w pysk i zatoki mu puściły. Tyle tylko, że łeb dalej go bolał ¯_(ツ)_/¯
Dobra, pytanie takie. Ktoś z wcześniej uzależnionych od leków Xylopodobnych był na terapii sterydami? Od jakichś 9 lat też się z nosem męczę i właśnie taki sterydzik mi lekarz przepisał. Skuteczne to?
@KrS1 Zaczęło się pewnie od kataru, a potem poszło z górki. Najpierw były sudafety i otriviny, potem troche się podleczyłem ale po miesiącu wróciło. Za kilka tygodni, jak skończę brać steryd i nie bedzie śladu po xylo, bede musiał zrobić kolejny przegląd nosa
czy mógłby ktoś wyaśnić średnio ogarniającemu angielski- widzę co mam zrobić, ale jak tak naciągnę kciukiem na godzinę 10 a dwoma palcami nos odciągnę w 2 stronę to co wtedy? trzeba smarac nosem, żeby wyleciało, czy ten "streczing" spowoduje, że samo zacznie się wylewać? (potrafie po angielsku kupić bułki i zapytać o drogę ale tego do końca nie ogarniam. wybaczcie, uczyłem się w czasach, gdy lekcje ang wyglądały tak - "otwieramy na
@ifiruledtheworld: Jak podniosłem kciukiem tak, że poczułem kość pod palcem to mi samo zeszło. Najważniejsze jest dobrze chwycić polik. Gość mówi, żeby trzymać 10 sekund ale mi się obruszyło od ręki.
Komentarze (143)
najlepsze
źródło: comment_eI8XyrLeGeRGetdVSlBLj0QHa49DNydR.jpg
Pobierz