A wychowawczyni do uczennicy: "Skończ pierdo..."
![A wychowawczyni do uczennicy: "Skończ pierdo..."](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_taXJc05vOKa0Y8mjkIvQEl75G7WySl5C,w300h194.jpg)
Zaczęło się od strajku nauczycieli. Uczniowie chcieli zwrotu pieniędzy za bilety miesięczne na dojazdy do szkoły i koszty stancji. Napisali pismo i jak się to skończyło?
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 230
Zaczęło się od strajku nauczycieli. Uczniowie chcieli zwrotu pieniędzy za bilety miesięczne na dojazdy do szkoły i koszty stancji. Napisali pismo i jak się to skończyło?
Komentarze (230)
najlepsze
@niebiesko-niebieski: dokładnie. To tak jakby otworzyli profil "zbieracz złomu" lub "konserwator powierzchni gładkich". Do pewnych zawodów nie potrzeba żadnych kwalifikacji na najniższym stanowisku i otwieranie takich kierunków mija się z celem, chyba że po prostu nauczyciele przepychają z
Oczywiście należy tu rozumieć, że rodzina lub jeden z rodziców (zakładam, że ojciec) nie pochodzi z Polski.
Jeśli jednak jest inaczej to to podchodzi pod tzw. "ponglish" - czyli język używany przez uber patusów za granicą, co po miesiącu pobytu tam zapominają polskich słów a imiona swoich dzieci właśnie tak katrtoflują.
@wrrior: na pewno XD
I wszystko jasne. Rosną roszczeniowe, chamskie, przyszłe panie policjantki, robiące z siebie na każdym kroku ofiarę, którym się wszystko należy. Nawet nawyk uciekania na zwolnienie lekarskie już mają xd.
U mnie w technikum wychowawca tez do rodzicow sprzedawala ludzi ze wagaruja a nie bylo ich na zajeciach moze kilka dni w roku szkolnym, nie nazwal bym tego wagarowaniem.
Ale w drugą stronę też to działa - no przecież wiadomo, że uczennica by nie kłamała. Bo to w końcu jedna sprawiedliwa, zuch dziewczyna, a to zagrożenie to dlatego, że się nauczyciele uwzięli.
Wcześniej to nauczyciele sobie pozwalali na zbyt wiele, teraz uczniowie - gdzie tu widzisz problem? Nauczyciele to jakieś święte krowy? Zapominają, że oni są dla uczniów, nie odwrotnie.
Komentarz usunięty przez moderatora
@DawajDawaj: Ale to jest właśnie meritum bycia nauczycielem. Nauczyciel ma mieć kontakt z różną młodzieżą i właśnie za przebywanie z tą młodzieżą i uczenie jej, nauczyciel zarabia pieniądze. Płacimy nauczycielowi w podatkach za CIERPLIWOŚĆ i profesjonalizm wobec przemądrzałych pyskujących lampucer, przecież to #!$%@? oczywiste. Nie będzie takich ludzi do kształcenia, to się nauczyciela #!$%@? do śmieciarki. Nauczyciel nie potrafi ogarniać? Śmieciarka.
To co