Za namową Mirków z mirkobloga wrzucam na wykopalisko sytuację która mnie dzisiaj spotkała. Pokrótce opiszę o co chodzi:
W miejscowości Kraśnik na terenie MOSiR jest stadion oraz plac zabaw (poniżej plan sytuacyjny), dzisiaj chcąc skorzystać z placu zabaw ze swoim 4 letnim synem nie zostałem wpuszczony ponieważ odbywała się w tym samym czasie impreza sportowa (prawdopodobnie mecz klubu FKS Stal Kraśnik). Oczywiście kobiety ze swoimi dziećmi w tym czasie zostały wpuszczane a ja jako, że jestem mężczyzną mogę przecież zamiast na plac zabaw pójść oglądać mecz z 4 letnim dzieckiem a ochrona nie będzie pilnowała czy idę na stadion czy plac zabaw. Podczas gdy robiłem zdjęcie regulaminu gdzie widniała taka informacja kobieta z kasy zaczęła go pośpiesznie zrywać twierdząc, że jest to regulamin byłego zarządcy i zawołała obecnego "Pana" zarządcę który dość agresywnie stwierdził, że abym wszedł na plac zabaw z dzieckiem muszę zapłacić 10 zł jak za bilet na mecz i koniec bo blokuję kolejkę itp. (raptem 2-3 osoby). Napisałem skargę do zarządu klubu (podobno na czas meczu oni są zarządcą obiektu), MOSiR Kraśnik oraz do Urzędu miasta Kraśnik. Załączam zdjęcie gdzie widać jak kasjerka pospiesznie zrywa regulamin na moich oczach oraz link z oficjalną stroną gdzie widnieje informacja o tym, że kobiety z dziećmi mają wstęp wolny. Po tej sytuacji poczułem się mocno zdyskryminowany i potraktowany jak potencjalny złodziej który chce wykorzystać dziecko żeby nie płacić 10 zł na mecz jakiegoś III ligowego klubu. Myślę, ze warto nakręcić małysza. Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły co można z tym zrobić to piszcie w komentarzach, oczywiście jeżeli dostanę jakieś odpowiedzi to wrzucę tutaj. Poniżej zamieszczam kilka zdjęć.
Plan
Foto jak Pani kasjerka na moich oczach zrywa regulamin xD
Zrzut ekranu z regulaminem klubu sportowego
Jeśli chcecie to tutaj możecie składać skargi:
//www.stal.krasnik.eu/ind...
//mosir.krasnik.pl/kontak...
//www.krasnik.eu/kontakt/
Komentarze (249)
najlepsze
Z tego co rozumiem to jest jedno wejście i wszystko jest na terenie, którym zarządza klub - przynajmniej w dni meczowe.
Klub Cię nie wpuścił, bo nie zapłaciłeś, a plac zabaw jest na terenie, którym oni zarządzają - przynajmniej w dni meczowe.
Dlaczego wpuszczono kobiety? Zapewne mają
https://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/510606,tansze-bilety-na-mecze-dla-kobiet-to-naruszenie-konstytucji.html
Tu nawet nie chodzi o pojedynczą sytuację wykopka, ale o ogólną świadomość dyskryminacji
Teraz ludzie nie wyobrażają sobie, że w IT jest pełno programów dyskryminujących mężczyzn, skierowanych tylko do kobiet
Komentarz usunięty przez moderatora
Przeróbmy to zdanie na:
Dyskryminacja to dyskryminacja, koniec i kropka.
Czytając tytuł, myślałem, że może faktycznie dyskryminacja, ale po doczytaniu już zrozumiałem o co chodzi. Kibole mają to do siebie, że wykorzystają najmniejszą lukę w przepisach. Gdyby wpuszczali mężczyzn też za darmo, nagle okazałoby się że każdy kibol to sobie tak naprawdę przyszedł na karuzeli na placu zabaw pojeździć.
Poza tym obniżki cen dla kobiet na stadionach nie wymyślono w Kraśniku. W wielu miejscach coś takiego choćby