jak facet facetowi wsadza to jest to OK, modne, wręcz na topie hehe.
Oglądałem program Pospieszalskiego w którym przytoczył fragmenty oficjalnych ulotek, instrukcji z Niemiec, Hiszpanii i skądś tam, gdzie wręcz preferowane są rodziny gejów, rozbudzanie seksualności u małych dzieci na zasadzie "Tatus głaszcze waginę 3 letniej córeczki... lub tatus pokazuje synkowi swoje klejnoty, i wiele innych".
Facet z odkurzaczem wpisał sie w klimat "róbta co chceta" więc o co ten szum?
"Znowu musimy się wstydzić za zupełnego idiotę" - piszą.
Nic dziwnego, w końcu za granicę w poszukiwaniu pracy wyjeżdżają przeważnie w akcie desperacji nieudacznicy, którzy nie są sobie w stanie poradzić w kraju. Często ludzie prości i niewykształceni.
Kolego, dlaczego się czepiasz emigrantów.. dlaczego zawsze widzisz w tym coś złego.. ludzie wyjeżdżali zawsze i będą to robić.. ludzie którzy opuścili wspaniały kraj pełen możliwości.. również i ja do nich należę.. zwany Polską nie uciekli, nie są głupcami.. a tym bardziej prostakami.. czasami sytuacja zmusza do podjęcia takich decyzji.. nie tylko kaprys.. czy brak możliwości rozwoju kariery.. ale dlaczego kipi w tobie zawiść.. nikt ciebie nie obraża za to że jesteś
nie wiem jak w centrum londynu. ja bylem w irlandii i nie mowilem takze o rodzinie wielodzietnej tylko standard 2+1. dostawalem 1380 euro na miesiac. z tego szlo 400 na mieszkanie, ok 300 na zycie. tak wiec po miesiacu zostaje Ci 700 euro a za 2100 mozesz naprawde dobre auto kupic. a co ja moge zrobic w polsce za 1380 zl?? 1000 zl miesiecznie idzie na kawalerke na przedmiesciach no i zostaje
Komentarze (52)
najlepsze
Oglądałem program Pospieszalskiego w którym przytoczył fragmenty oficjalnych ulotek, instrukcji z Niemiec, Hiszpanii i skądś tam, gdzie wręcz preferowane są rodziny gejów, rozbudzanie seksualności u małych dzieci na zasadzie "Tatus głaszcze waginę 3 letniej córeczki... lub tatus pokazuje synkowi swoje klejnoty, i wiele innych".
Facet z odkurzaczem wpisał sie w klimat "róbta co chceta" więc o co ten szum?
Nic dziwnego, w końcu za granicę w poszukiwaniu pracy wyjeżdżają przeważnie w akcie desperacji nieudacznicy, którzy nie są sobie w stanie poradzić w kraju. Często ludzie prości i niewykształceni.
- Może życzy pan sobie jakąś panią do towarzystwa?
- nie
-
dziwię się że mu nie wyrwało Freda( a powinno za karę )
Jednak nikt tego nie uważał za normalne...