Miliardy euro kar dla producentów aut w Europie. Ucierpią konsumenci
Szanse dużych producentów działających na europejskim rynku na uniknięcie ogromnych kar za sprzedawanie zbyt wysoko emisyjnych samochodów są już nikłe.
Conowegopl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 15
Szanse dużych producentów działających na europejskim rynku na uniknięcie ogromnych kar za sprzedawanie zbyt wysoko emisyjnych samochodów są już nikłe.
Conowegopl z
Komentarze (15)
najlepsze
Wystarczy fabrycznie wyposażyć samochód w instalacje LPG albo CNG. To są lżejsze węglowodory i zawierają w swoich cząsteczkach proporcjonalnie mniej węgla a więcej wodoru niż w benzynie.
Ten sam silnik chodząc na LPG emituje o 1/3 mniej CO2, a na CNG prawie o połowę mniej CO2 niż na benzynie.
Przy okazji odpada problem cząstek
Opony też szybciej się wycierają - ale są węższe więc ilość startej gumy pewnie jest podobna.
Diesel nie musi kopcić.
Z tymi emisjami to niestety jeden wielki wał. Tzn nowe auta syfią tyle co nic. Nawet stare syfią mało. Tylko auta w stanie kompletnej ruiny syfią. Jeśli zamiast pozorowania ktoś chciałby serio wprowadzić jakąś naprawdę sensowną eko-regulację - to dać policji jakieś mierniki syfu, żeby mogli eliminować z dróg złomy w stanie nienadającym się do jazdy.
Efekt trochę nie osiągnięty
@jacob1: Jest jeszcze inna droga - elektryki. Konwersja motoryzacji ze spalinowej na elektryczną to był główny cel tego całego programu redukcji CO2.
Politykom (EU) nie chodziło o redukcję CO2 tylko o uniezależnienie Europy od ruskiej i arabskiej ropy/gazu. Czyli
@kwanty:
1. Nie mam garażu i nie mam możliwości ładowania z własnego gniazdka, jak większość.
2. Może we Francji elektryki by zredukowały CO2, bo mają prąd z atomu, ale w Polsce gdzie prąd jest z węgla to niebardzo.
Ale rozumiem, że nie zablokujesz rozwoju elektryków dlatego bo nie masz garażu? Rozumiem, że zamiast garażu masz stację benzynową skoro nie dopuszczasz możliwości tankowania samochodu w innym miejscu?
Rozwój elektryków to jest doskonała
Komentarz usunięty przez moderatora