Zrąbane pytanie. A może zapytać jeszcze za jaką pracę. Bo zarabiać 3500 netto chce każdy i to minimum ale za jaka pracę? A może i 5000 netto tylko gdzie? W urzędzie powiatowym? Czy w jako murarz na budowie?
Ja zarabiam 2.5 k miesięcznie a i tak odkładam 1.5k. Opłata za pokój dla rodziców - 200 złotych, jedzenie - 500 złotych. Jakieś wyjścia do kina czy bilarda - 300 złotych miesięcznie. I to nie jest tak że chce odkładać te pieniądze, ja po prostu nie mam na co wydawać więcej nawet jakbym chciał. Gram w gierki te same od kilku lat, a teraz wychodzi też sporo free 2 play. Czytam ksiazki
@ZjadaczTrujki: Na rozwój osobisty, kursy angielskiego po to by zarabiać więcej i było Cię stać na usamodzielnienie i kupno mieszkania, wzięcie kredytu, do którego trzeba mieć 20% wkładu własnego.
Mnie najbardziej przeraża, że ci co mówią o 2tys pln maja te same prawa wyborcze i ta sama siłę głosu. Do #!$%@? nędzy jak można być tak tępym ( ͡°ʖ̯͡°)
@sfro ja bym widział to z innej strony. Najprawdopodobniej te osoby zarabiają mniej, skoro twierdzą, że 2k wystarczy. I to jest raczej smutne, że w Polsce wciąż są osoby, które myślą w ten sposób.
2k po zapłaceniu wszystkich rachunków - kredytów gdyby zostało na rękę to i tak to nie będzie godne życie. Żarcie dla średniej rodziny za 2k to tak akurat
Jak dla nas (ja, różowy + kaszojad) godne życie zaczęło się od pułapu 7 tys. na rodzinę, poniżej była wegetacja. Niektórzy z wywiadu to jacyś oderwani od rzeczywistości albo mylą godne życie z wegetacją byle do gara włożyć i opłacić czynsz.
Myślę że 3 tyś na rękę na osobę (zakładając że dwie osoby dorosłe pracują) przy 3-4 osobowej rodzinie już jest spoko ozywiście nie w mieście wojewódzkim bo wtedy 10 tys. na
@dildo-vaggins przesadzasz trochę, że 10k na rodzinę w mieście wojewódzkim to mało. Ja z różową + kaszojad (czyli 2+1) mamy zależnie od miesiąca +/-7.5k i nie ma problemu z niczym. Fakt faktem, że nie mamy żadnego kredytu czy innego stałego zobowiązania regularnie ciagnacego kasę.
@mmarekkk: wszystkie założenia podałem kiedy nie ma się jakiś zobowiązań typu kredyt, ja mówię gotówka na życie, jedzenie, ubrania, leki i przyjemności. Jeśli ktoś ma kredyt albo wynajmuje mieszkanie w Warszawie czy Poznaniu to wiadomo że 10 koła bedzie mało.
Komentarze (724)
najlepsze
Opłata za pokój dla rodziców - 200 złotych, jedzenie - 500 złotych. Jakieś wyjścia do kina czy bilarda - 300 złotych miesięcznie. I to nie jest tak że chce odkładać te pieniądze, ja po prostu nie mam na co wydawać więcej nawet jakbym chciał. Gram w gierki te same od kilku lat, a teraz wychodzi też sporo free 2 play. Czytam ksiazki
@ZjadaczTrujki: Na rozwój osobisty, kursy angielskiego po to by zarabiać więcej i było Cię stać na usamodzielnienie i kupno mieszkania, wzięcie kredytu, do którego trzeba mieć 20% wkładu własnego.
@only_HD: na to też jestem zbyt leniwy, z dupami trzeba coś cały czas robić
Myślę że 3 tyś na rękę na osobę (zakładając że dwie osoby dorosłe pracują) przy 3-4 osobowej rodzinie już jest spoko ozywiście nie w mieście wojewódzkim bo wtedy 10 tys. na
Komentarz usunięty przez moderatora