Marszałek Maria Koc zaorała jednym wpisem bekę z Krowy+ i Broniarza Co trzeba było zrobić, żeby ludzie uwierzyli, że 500 zł na krowę to pomysł rządu? Warto przeczytać... Wicemar...
Może gdyby demagog i populista Kaczyński nie próbował przypisać PiS zasług Unii i nie sugerował że to rząd zadba o wypłaty, nie byłoby gównoburzy. Ale dobre słowo o Unii przez te usta nie przechodzi. Więc marszałek nikogo nie zaorała tylko próbowała wyjaśnić o co Kaczyńskiemu mogło chodzić. Przy okazji #!$%@?ąc opozycję. To ostatnie lokalne podrygi pani Koc bo za przepychanie ustaw przy braku kworum pakuje się już pobierać apanaże w Parlamencie Europejskim.
Komentarze (2)
najlepsze
Jak widać po aktualnej sytuacji tego kraju to prawdą jest, że właściwie jak ktoś popiera pis to ta przypadłość wyłącza myślenie...