To nie jest problem. Pytanie jest inne. Skoro niemiecki czy francuski sklep moze dzialac w polsce bez zadnych ograniczen to dlaczego polska firma nie moze dzialac we Francji czy niemczech?
@Niech_moc_bedzie_z_toba: no ale przecież te zasady działają we dwie strony, niemiecka czy francuska firma transportowa ma takie same ograniczenia w Polsce. Do tego zachodnie sklepy mają siedziby w Polsce i całkowicie podlegają polskim przepisom, więc te porównanie jest zupełnie bez sensu.
@xeeeeeeenu: niemieckie czy francuskie firmy transportowe w ogóle nie działają w Polsce, a porównanie jak najbardziej ma sens, bo kiedy ich markety zdominowały nasz rynek, to o żadnych ograniczeniach nie ma mowy, ale kiedy nasz transport dominuje u nich, to robią wszystko, żeby go bez pardonu zarżnąć.
Właśnie UE wydaliła ciepłą kakę na jedną z fundamentalnych swobód jakie miała ta instytucja ale widzę że niektórzy bronią decyzji o narzuceniu ograniczeń.
Właśnie UE wydaliła ciepłą kakę na jedną z fundamentalnych swobód jakie miała ta instytucja ale widzę że niektórzy bronią decyzji o narzuceniu ograniczeń.
@t_e_o_m_o: to jest wykopowe rozdwojenie jaźni - te same piwniczaki będą się rzucać o zakaz handlu w niedzielę, bo przecież "jak komuś taka robota nie pasuje, to zawsze ją może zmienić".
Wszystkim minusującym i piszącym o urojeniach proponuję zapoznać się z tematem płacy minimalnej w Niemczech, tzw. Milog, ewentualnie porozmawianie z przedsiębiorcami świadczącymi usługi na terenie Niemiec czy Francji. To co najpierw Niemcy (a zaraz potem Francuzi) odwalili nie ma nic wspólnego ze swobodnym przepływem usług - zarówno niemiecka jak francuska ustawa to jest próba wywalenia z rynku firm spoza tych krajów. I nie chodzi nawet o tą nieszczęsną płacę (bo duża część
Dodam tylko przykład jak się liczy płace min dla kierowcy we Francji, dodatkowo firma musi mieć przedstawiciela z siedzibą na terenie FR który ma posiadać milion dokumentów, drugi milion ma mieć przy sobie kierowca, kary od kilku do kilkuset tys EUR.
Aby prawidłowo wyliczyć wynagrodzenie kierowcy konieczne jest:
Porównać sumę godzin rzeczywistego czasu pracy z liczbą godzin otrzymanych z kumulacji amplitud (dziennych) z danego miesiąca pomnożonej przez 75% wiedząc, że to działanie
@Lord-of-Faneloy: nie rozumiem, dlaczego ktoś minusuję Twoją wypowiedź, bo tak to właśnie wygląda w praktyce. Zapomniałeś dodać, że dokumenty muszą być w języku francuskim ( ͡°͜ʖ͡°)
W takim razie niemiecki kierowca na terenie pl powinien zarabiać tyle co polski - lidl zatrudnia polaków w polsce więc niemiecki jest tylko udziałowiec
Zabawne jest w ogóle dyskutowanie o tym, że jakim prawem w różnych krajach są różne zarobki... Cała afera udowadnia tylko tyle, że edukację to pobieracie chyba tylko od Kononowicza i innych Magicali, bo nie macie żadnego pojęcia o świecia poza jakimiś januszowymi przekonaniami.
Słowem klucz, które zamyka wszystkie te idiotyczne dyskusje jest to, że pracownik zarabia PRZYNAJMNIEJ minimalną w miejscu świadczenia swoich usług.
Kasjerka w Lidlu w Polsce zarabia PRYNAJMNIEJ i ta sama kasjerka może iść do Lidla w Niemczech i również zarabiać PRZYNAJMNIEJ tyle, ile się tam zarabia.
Wszystko się zgadza.
Murzyn, który wykopuje niewolniczo jakieś tam rzadkie minerały dla Apple, z których później tworzone są ajfony i inne gówno nie zarabia u siebie
bo tu chodzi o miejsce wykonywania pracy... a nie ideologię... wykonujesz pracę na terenie DE - masz płatne wg. stawki lokalnej... czuć podwyżki wszystkiego...
@TheNewGuy: jakby pracował na polu u niemca... to miałby stawkę niemiecką.... jak pracuje w pl na własnym polu.. to ma stawkę albo wynegocjowaną... albo skupową... zależy po ile zdecyduje się sprzedać - może też za pomocą swojej rodzinki poobstawiać okoliczne targowiska, produkować cydr, przewtory... itd
a co do ideologii UE... no cóż... "kapitał nie ma narodowości, chyba, że ktoś chce wykupić coś dużego w niemczech" ( ͡°͜ʖ͡
Komentarze (374)
najlepsze
Skoro niemiecki czy francuski sklep moze dzialac w polsce bez zadnych ograniczen to dlaczego polska firma nie moze dzialac we Francji czy niemczech?
@t_e_o_m_o: to jest wykopowe rozdwojenie jaźni - te same piwniczaki będą się rzucać o zakaz handlu w niedzielę, bo przecież "jak komuś taka robota nie pasuje, to zawsze ją może zmienić".
Co zrobisz, jak nic nie zrobisz? ¯\_(ツ)_/¯
A czemu Polska na tej mapce nie jest na czerwono ?
Kasjerka w Lidlu w Polsce zarabia PRYNAJMNIEJ i ta sama kasjerka może iść do Lidla w Niemczech i również zarabiać PRZYNAJMNIEJ tyle, ile się tam zarabia.
Wszystko się zgadza.
Murzyn, który wykopuje niewolniczo jakieś tam rzadkie minerały dla Apple, z których później tworzone są ajfony i inne gówno nie zarabia u siebie
@TheDzions: Delegacja to wyjątek od normy, nie norma.
Dlatego czegoś takiego prawie nie ma. A jak ktoś by chciał tak przykombinować, to mamy przykład tutaj co się dzieje:
https://40ton.net/zamiast-zabrac-346-ciezarowek-belgowie-naliczyli-7-milionow-euro-kaucji-nowosci-sprawie-jost-group/
Wolny #!$%@? rynek jest w UE. Tym gównem zaprzeczyli całej ideologii UE.
a co do ideologii UE... no cóż... "kapitał nie ma narodowości, chyba, że ktoś chce wykupić coś dużego w niemczech" ( ͡° ͜ʖ ͡