Koniec z przestawianiem zegarków coraz bliżej. Parlament Europejski przegłosował projekt znoszący zmianę czasu w 2021 roku. Teraz sprawą zajmą się unijni przywódcy.
Ma nadzieję, że wprowadzą w Polsce na stałe czas letni, bo jeżeli będzie to czas zimowy, to moim zdaniem lepiej było z zmianą czasu, bo przynajmniej od końca marca do końca października był czas letni i było jasno do późniejszych godzin.
@maciorqa: Właśnie pisałem już o tym parę razy, ale za każdym razem jestem minusowany bez podania przyczyny. Jeśli to będzie czas letni, to dla mnie spoko. Jeśli by był nasz "normalny", czyli zimowy, to absolutna porażka. A tak w ogóle, jak poważnie przeanalizujemy sprawę, to wychodzi że najbardziej korzystne jest... zmienianie czasu.
Na minus zmian czasu - dwa razy w roku część osób ma pewne problemy z przestawieniem się przez parę
@jamtojest: Odnośnie kompletnych ciemności o godzinie 8 rano, jeżeli w czasie zimy będzie czas letni, to nie widzę z tym problemu. Przecież we wszystkich szkołach/biurach/halach produkcyjnych i tak mamy sztuczne oświetlenie. A jeżeli są takie zawody, które koniecznie potrzebują światła słonecznego, to niech po prostu w zimę rozpoczynają pracę godzinę później i wtedy wyjdzie na to samo, jakby był czas zimowy. Takie zawody są pewnie w zdecydowanej mniejszości, a moim zdaniem
Niektórzy pytają - dlaczego tak długo to potrwa, bo aż dwa lata. A wiecie ile systemów informatycznych i ogólnie rzeczy, które musiały być dostosowane do zmian czasu istnieje w naszym otoczeniu? Moim zdaniem dwuletni okres przejściowy i tak jest dość "łagodny".
Ja #!$%@? co to za argument "bo rano będzie ciemno" w zimę w Skandynawii czy na północy Rosji są o wiele krótsze dniu i jakoś żyją, a tu się rozchodzi o godzinie! Na #!$%@? mi jasno o 3 w nocy w lato?
Niech ustanowią że nie będzie zmiany, obojetnie czy letni czy zimowy, póxniej stiwerdzą że nie da sie w zime takżyć i znowu pryzwrócą. Będą mieli roboty na kolejen 5 lat, w końcu za pracę im płacimy. XD
Ja oszukałem system i wstaję jak najbliżej świtu. W pracy mam luźne godziny i muszę zjawić się między 7 a 10. No to w grudniu jestem na 10 a w czerwcu na 7. Dojeżdżam pociągiem, który odjeżdża w tych godzinach mniej więcej co 30 minut, więc pilnuję tylko zmiany rozkładu co kwartał. W ciągu roku żyję więc w 8 strefach czasowych, bo koryguję co 1,5 miesiąca budzik o te 30 minut żeby
Komentarze (165)
najlepsze
Jeśli to będzie czas letni, to dla mnie spoko. Jeśli by był nasz "normalny", czyli zimowy, to absolutna porażka. A tak w ogóle, jak poważnie przeanalizujemy sprawę, to wychodzi że najbardziej korzystne jest... zmienianie czasu.
Na minus zmian czasu - dwa razy w roku część osób ma pewne problemy z przestawieniem się przez parę
Komentarz usunięty przez moderatora
Pozdrawiam serdecznie