Czytamy naturę #17 | Nowa dieta, nowe głoski. Ile do Magellana? Skąd wodospady?
1) Pojawiła się fenomenalna teoria, że głoski typu "w" i "f" pojawiły się wraz ze zmianą diety, równolegle z przesunięciem zgryzu. 2) Mamy najdokładniejszy dotychczas pomiar odległości do Wielkiego Obłoku Magellana. To ważne. ;) 3) A na deser eksperymentalne tworzenie wodospadów.
![LukaszLamza](https://wykop.pl/cdn/c3397992/LukaszLamza_Eq6OF1iRAR,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 54
- Odpowiedz
Komentarze (54)
najlepsze
Sprawa jest krótka. Robię zrzutkę na kolejnych 10 odcinków. Cena okazyjna. Suma, od której projekt ruszy, to 3000 PLN (+ 300 dla Polak Potrafi), więc po kosztach. Prawda jest taka, że zależy mi po prostu na sfinansowaniu gołego minimum kosztów, ja to mogę robić nawet za darmo. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tu jest link: https://polakpotrafi.pl/projekt/czytamy-nature
Wyjaśniam tam wszystkie szczegóły, ale pytajcie śmiało tutaj.
Kłaniam się nisko,
Wasz
Gandalf_bialy: Kurczę, gdybym tylko wiedział to wcześniej:/ Gigantyczna? Gazu? Ja myślałem że raczej umiarkowana ilość, no i raczej drewna niż gazu. Jeszcze to sprawdzę na Wikipedii się upewnić.
A nadwyżki takiej to się nie spodziewałem. Zastanowię się dzisiaj, czy by nie ustalić progu, od którego finansujemy już jesień. Szkoda tę wspaniałą energię ludzką zmarnować.
w życiu bym nie pomyślał, że to tak zadziała (ʘ‿ʘ)
Skąd w takim razie taka różnorodność fonemów?
Jak się ma dyfuzja językowa do sposobu odżywiania skoro i jedno i drugie ma wpływ na wymawiane głoski?
Zastanawia mnie gdzie autorzy artykułu znajdują na tyle wyraźne rozgraniczenie, że przyjmują jakąś nieokreśloną bliżej nadrzędność odżywiania nad kulturą językową.
Ale ja mam takie proste pragmatyczne pytanie - po co? Tz aż tyle energii wkładać w takie badanie?
Czy koszty alternatywne nie są zbyt duże? Nie mamy na prawdę wielu rzeczy potrzebnych nam tu i teraz, dotyczące naszej przyszłości, zdrowia, rozwoju. A ludzkość pożytkuje tyle energii na głoski i ruchy żuchwą u praludów...