Myśleli, że ratują tonącego psa. Był to… wilk
"Musieliśmy go przenieść na rękach do auta kawałek drogi. Trochę sobie ważył, był spokojny, w aucie zasnął u moich nóg. Kiedy chciałem je rozprostować, na chwilę podniósł łeb". Gdy członek lokalnego koła łowieckiego potwierdził, że to młody wilk weterynarz się przestraszył i umieścił go w klatce
Vittel z- #
- #
- #
- 135
Komentarze (135)
najlepsze
Czy to był MYŚLIWY? :o