590 mln zł czyni różnicę
Bodaj to pierwszy przypadek, gdy pod rządami ustawy prawo zamówień publicznych posypały się oficjalnie i znane naciski, aby zmienić (wbrew prawu) rozstrzygnięty przetarg. I to mimo, że oferowany produkt jest najtańszy i najlepiej oceniony. Chodzi o dostawy 213 wagonów dla spółki Tramwaje Warszawskie
Baron_Al_von_PuciPusia z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 102
Komentarze (102)
najlepsze
Idąc Twoim tokiem myślenia jeszcze gorzej zachowało się PiS w ostatnim czasie kupując wyrzutnie rakiet od Amerykanów.
https://tech.wp.pl/wojsko-polskie-kupuje-wyrzutnie-rakiet-m142-himars-od-usa-6307665301657729a
Hyundai to globalny koncern, będący producentem pełnej gamy pojazdów szynowych, który zbudował tabor dla 36 krajów świata, w tym ponad 200 miejskich pojazdów szynowych, takich jak tramwaje i „light rail”;
PESA ma za to ogromne doświadczenie w produkowaniu dziadostwa. Przykładem mogą być krakowskie "Krakowiaki", które pod względem jakości wykonania są jeżdżącym dramatem (skrzypią, piszczą, pełno niedoróbek). Dodatkowo PESA
Mocno przesadzasz.
Sęk w tym, że PESA to praktycznie bankrut i przy odrobine złym wietrze, za kilka miesięcy Warszawa może zostać bez kasy i bez tramwajów. Najpierw martwią się o swoich mieszkańców a potem o Bydgoszcz.
Nie da się czytać tych bzdur które wypisujesz.
Pominę kwestię tego że masz podejście komuszego zakutego łba, wg którego wydając publiczne pieniądze - nie należy kierowac się ceną i jakością - tylko tym żeby dać zarobić polskiemu Januszowi Biznesu, który ma wygrywać przetargi nie jakością czy ceną - tylko faktem że jest polską firmą - no ręce opadają... Może policja też powinna nadal jeździć Polonezami a straż pożarna Żukami? Żeby