Mięso z polskiej ubojni było w Czechach luksusem. "Udawało argentyńską wołowinę"
Luksusowe restauracje w Czechach skupowały mięso z ubojni sprzedających wołowinę z chorych krów. Czeski minister rolnictwa Miroslaw Toman powiedział, że restauratorzy przyrządzali je i sprzedawali jako argentyńskie steki. Cena? W przeliczeniu ok. 160 zł za sztukę.
tomasztomasz1234 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 95
- Odpowiedz
Komentarze (95)
najlepsze
"To, że jesteśmy w dupie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać."
biedni czescy restauratorzy tacy oszukani
z polski argentyńska wołowinę dostawali ( ͡€ ͜ʖ ͡€)
Czy któryś z klientów luksusowych czeskich restauracji zorientował się, że je mięso z chorej polskiej krowy? Nikt się nie zorientował. Skoro nawet podniebienie wytrawnych smakoszy nie wysłało im alarmu ostrzegawczego to znaczy, że mięso z chorej polskiej krowy jest równie dobre jak uznawane za najlepsze na świecie mięso ze zdrowej krowy argentyńskiej. Pomyśl zatem, jak dobre musi być mięso ze zdrowej polskiej krowy. Niebo w gębie. I to jest
Komentarz usunięty przez moderatora
( ͡° ͜ʖ ͡°)