Netflix nie potrzebuje wybitnej jakości, tylko przeciętnej, za do w dużych ilościach z dodatkiem kilku flagowych pozycji, jako koniami pociągowymi.
Netflixa nie ogląda się (w znaczeniu "większość klientów") jak filmu w kinie -- odseparowanym od świata, całkowicie skupiając się na ekranie. Netflixa ludzie oglądają w domu podczas sprzątania, gotowania, prasowania, dłubiąc coś na komputerze albo w komórce -- więc fabuła i tempo akcji filmów muszą być do tego przystosowane -- żeby chwila
Na początku byłem zadowolony z NETFLIXA, szczególnie, że wcześniej obejrzałem kilka seriali NETFLIX ORIGINAL i pomyślałem, że super. Jakoś tak się złożyło, że leżałem ze 3 tygodnie na zwolnieniu i przekopałem się przez NETFLIX w miarę dokładnie i okazuje się że 80 % to taki syf, że błagam.... Żeby było jeszcze ciekawiej oferta w PL jest okrojona. Nie mogłem znaleźć filmów, które polecał kolega mieszkający w USA. Osatnio wrzucili trochę filmów (nie
@Aster1981: no dobra 60% :DDD wiesz, ja też czasem oglądam jakiegoś odmużdżacza, bo to dobrze robi od czasu do czasu. Chodzi mi o kierunek w jakim N idzie. Właśnie o ilość. Natomiast co do oferowanego produktu rozumiem, że chodzi CI przede wszystkim o kwestię tłumaczenia tak. Bo nie widzę innego powodu dla którego płacąc relatywnie drożej niż w USA, lub żeby nie komplikować niech będzie, że TYLE SAMO co w
@Aster1981: Dokładnie, masz też rację pisząc o tym oglądaniu przy sprzątaniu. Poza tym jest cała masa ludzi, która po prostu się nudzi. Nie wiem jak ty ja tego pojęcia w życiu nie znałem :DDD ale są ludzie, którzy po szkole czy pracy nie widzą innej możliwości jak tylko włączyć TV, w związku z tym ta różnorodność, i ciągłe dodawanie treści, będzie miało znaczący wpływ na ich decyzję, czy płacić abonament
Komentarze (11)
najlepsze
Netflixa nie ogląda się (w znaczeniu "większość klientów") jak filmu w kinie -- odseparowanym od świata, całkowicie skupiając się na ekranie.
Netflixa ludzie oglądają w domu podczas sprzątania, gotowania, prasowania, dłubiąc coś na komputerze albo w komórce -- więc fabuła i tempo akcji filmów muszą być do tego przystosowane -- żeby chwila
Natomiast co do oferowanego produktu rozumiem, że chodzi CI przede wszystkim o kwestię tłumaczenia tak. Bo nie widzę innego powodu dla którego płacąc relatywnie drożej niż w USA, lub żeby nie komplikować niech będzie, że TYLE SAMO co w
Przy czym Netflix to seriale a nie filmy.