@bombajowy: raczej poród nie ma wpływu na łożyska w samochodzie. A poważnie, czemu miałby być problem? Łożysko nie wie, że dziecko się rodziło a aucie :]
Koleś opanowany ok fajnie ale ... kobieta sama urodziła bez pomocy drugiej osoby ... SZACUNEK! Nie jedna by nie dała radę ... i nie jeden facet by zdębiał w takiej sytuacji.
@KosmicznyPolityk: jak zdrowa i z ciążą było wszystko ok to poszło automatycznie. Tylko nie mogła się drzeć do lekarza czy położnej, że boooliiii! ( ͡°͜ʖ͡°) A na chłopa się bała drzeć, żeby się nie zestresował za bardzo i nie rozbił auta po drodze do szpitala.
@Stivo75: Po 18 latach ojciec odda mu kluczyki do samochodu i zacznie mowę: "Widzisz młody te ślady pod promieniami uv na tylnej kanapie i ten odcień na prawym przednim fotelu? A więc to było tak..." ( ͡°͜ʖ͡°)
Zastanawia mnie reakcja niektórych - że ,,będę rzygał,, etc. U mnie nic takiego to nie wzbudza, raczej pozytywne uczucia - ale nie w sensie ckliwości, tylko, o super, dobrze że wszystko ok.
Komentarze (154)
najlepsze
I tak ich skasują na dodatkowych badaniach jak dojadą do szpitala czy wszystko w porządku z dzieckiem.
"Widzisz młody te ślady pod promieniami uv na tylnej kanapie i ten odcień na prawym przednim fotelu? A więc to było tak..." ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_lvOIAKzy9U28qYTPKRrOtnOeLMJrRXZY.jpg
Pobierzźródło: comment_L6N4DJ7M9JmNuT5EwToARmPp7oogcCOH.jpg
Pobierz@Lukki: Jak się da zmachać malucha w Maluchu, to i urodzić się da. ( ͡° ͜ʖ ͡°)