Dramat polskiej turystki w Kenii. Kobieta nagle źle się poczuła i zaczęła dziwnie się zachowywać. Pani Danuta chciała wrócić do Polski, ale nie została wpuszczo ...
@leniwytlen: Może samolot to przesada... ale z trzech rozsądnych agentów ochrony (a nawet komandosów) powinni wysłać. Zapewnić jej opiekę w konsulacie i powrót do domu. Jakbym był politykiem - takie rozwiązanie bym zarządził.
@deav: owu nie są identyczne w każdym towarzystwie ubezpieczeniowym. Osobiście znam osobę którą jakoś udało się ściągnąć transportem lotniczym z urlopu na kanarach po tym jak miała udar i zawał niemal jednocześnie. Miesiąc w szpitalu spędziła, mąż na 2 tyg miał hotel zapewniony z ub i nawet hotel dla psa przedłużony i opłacony, którego zostawili w Polsce. Ale nie cebulili, choć początkowo nie podobala im się cena, podali choroby jakie mieli
Wygląda na to, że rezydentka z tego biura podróży w Kenii jest w zmowie z lokalnymi szpitalami i hotelami i po prostu dobiera cele, które za pomocą różnych środków mają wyglądać na chore i przetransportowane do "szpitali", które chcą w ten sposób zarobić za pomocą niby "leczenia".
To samo mogło się przydarzyć Magdzie Żuk.
A te fake konta, które bronią tego biura podróży, to już jest XDDD
W powiązanych dodałam inny artykuł, a pod nim komentarze osób które rzekomo były na tej samej wycieczce. Nie mnie oceniać ich prawdziwość, ale dają do myślenia.
Ludzie powinni sobie wbić do głowy, że do takich krajów się jedzie w podróż, a nie na wczasy. Wczasy: Grecja, Włochy, Chorwacja, Hiszpania itd. I tam jedzie człowiek, który z biura podróży "płaci i wymaga", nie ma doświadczenia w radzeniu sobie samemu itd. Do Kenii jedzie się świadomie, wiedząc o wszelkich ryzykach, wiedząc jak sobie poradzić samemu itd. Ja jestem zwolennikiem podróżowania wszędzie, ale żeby coś zobaczyć. Leżenie na plaży serio wszędzie
@Neoplan: czyli to nie "wczasy" bo nie spełniają twojej definicji wczasów tylko wpadają w zdefiniowaną przez ciebie kategorię "podróż" wykluczającą kategorię "wczasy"? Dlaczego uważasz że kobieta z dodatkowymi ubezpieczeniami nie była świadoma zagrożeń medycznych? Powinna sobie wynająć oddział komandosów w mi-24 na wypadek choroby?
Takie wakacje to może być spory stres (przelot, nowe doświadczenia, szczególnie w miejscu tak egoztycznym) i znane są przypadki ujawnienia się chorób psychicznych na takich pobytach.
Córka pani Danuty potwierdza, że mama ma wykupioną dodatkową wyższą polisę ubezpieczeniową, ale ubezpieczyciele powołują się na wyłączenia. Rodzina rozpoczęła zbiórkę pieniędzy na powrót do Polski transportem medycznym.
Dlatego zakop, nic to nie da, choćby cały czas wisiało na głównej.
@yam-jest: Ale #!$%@?. Byś się chociaż zastanowił dlaczego wycieczki do krajów gdzie jest zamach albo historia Magdy Żuk są odwoływane, tanieją. Coraz mniej ludzi chce w te miejsca jeździć. Oni tracą sporo kasy i tylko dlatego walczą u siebie z takimi zjawiskami. Gdyby to ignorować tak jak piszesz i nie nagłaśniać lokalni też by mieli #!$%@? bo i tak
Wiem że ludzie są ciekawi świata ale teraz po tylu sytuacjach jakie się wydarzały po kiego grzyba pchają w niebezpieczne rejony ? Jest wiele piękniejszych miejsc na świecie i bezpieczniejszych.
@Ogau: Byłem w Tunezji teraz między świętami a trzech króli. Uważam, że jest to kraj wystarczająco bezpieczny, by spokojnie go zwiedzić. A byłem na własną rękę. Bilety lotnicze z wyprzedaży, wypożyczony samochód i noclegi na bookingu.
To już kolejny przypadek, nagłych ataków chorób psychicznych na wyjazdach! Nie zazdroszczę białej kobiecie w czarnym szpitalu psychiatrycznym! Koszmar!
Komentarze (133)
najlepsze
Osobiście znam osobę którą jakoś udało się ściągnąć transportem lotniczym z urlopu na kanarach po tym jak miała udar i zawał niemal jednocześnie. Miesiąc w szpitalu spędziła, mąż na 2 tyg miał hotel zapewniony z ub i nawet hotel dla psa przedłużony i opłacony, którego zostawili w Polsce. Ale nie cebulili, choć początkowo nie podobala im się cena, podali choroby jakie mieli
To samo mogło się przydarzyć Magdzie Żuk.
A te fake konta, które bronią tego biura podróży, to już jest XDDD
Sprawa bardzo zastanawiająca i podejrzana.
Do Kenii jedzie się świadomie, wiedząc o wszelkich ryzykach, wiedząc jak sobie poradzić samemu itd.
Ja jestem zwolennikiem podróżowania wszędzie, ale żeby coś zobaczyć. Leżenie na plaży serio wszędzie
@yam-jest: Ale #!$%@?. Byś się chociaż zastanowił dlaczego wycieczki do krajów gdzie jest zamach albo historia Magdy Żuk są odwoływane, tanieją. Coraz mniej ludzi chce w te miejsca jeździć. Oni tracą sporo kasy i tylko dlatego walczą u siebie z takimi zjawiskami. Gdyby to ignorować tak jak piszesz i nie nagłaśniać lokalni też by mieli #!$%@? bo i tak
@yam-jest: Nie widzisz związku z tym co napisałeś? Że napisałeś, że nagłaśnianie takich spraw nic nie da a jest to nieprawda?
źródło: comment_OP102h3Z24ZYNh5WbYTnoqwZo0TeJhPk.jpg
Pobierz