Akurat dziś mi się śniło, że byłem Korei i spotkałem się z Kimem. Potem miałem odwiedzić jego żonę w jakimś pałacu i nie mogłem jej odnaleźć. Ogólnie cały czas miałem poczucie, że nigdy się stamtąd nie wydostanę także nie polecam. Dobrze, że to był tylko sen
Szkoda że nie szukają informatyków. Zaraz bym spakował mandżur:) Nawet zgodiłbym się na te grosze:P Paradoksalnie tam dla obcokrajowca wcale źle nie jest. Czyli śmiało można jechać tylko nie brać obywatelstwa:)
Jest taki elektryk, któremu Polska nie pasi. Co więcej - w reżimie komunistycznym świetnie się odnajduje. Tak wiec pakować tiszerta OTUA i #!$%@? ( ͡º͜ʖ͡º)
Komentarze (173)
najlepsze
Dobrze, że to był tylko sen
Paradoksalnie tam dla obcokrajowca wcale źle nie jest. Czyli śmiało można jechać tylko nie brać obywatelstwa:)