Miłość po francusku kontra miłość po... niemiecku
Czy pokolenie dzisiejszych niemowlaków w wieku 15 lat wyrzuci nas z rynku pracy, dlaczego auta przypominają laptopy na kołach, czemu Volkswageny są niewarte swojej ceny i z jakiego powodu warto kupić Citroena. All in one:-)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 7
Komentarze (7)
najlepsze
15 lat, 170 000 km, chodzi jak złoto, a psuje się w nim to, co w innych autach. Wystarczy dbać, zmieniać olej, sprawdzać stan hydrauliki, nie katować silnika... A będzie jeździł do usranej śmierci.
Dzisiaj wymieniłem łączniki stabilizatora, koszt? 35 zł jeden - NOWY od Valeo.
Także kolejny mit upada
Natomiast z tym, jaką markę wybrać (która lepsza i inne flejmy): każdy kupuje takie auto jakie chce, na jakie go stać i w jakim czuje się dobrze - reszta to sprawa drugorzędna.
Po drugie uno 4% i 7% to prawie dwukrotna różnica i nie można o niej mówić jak o błędzie statystycznym. Jeżeli przy takich wartościach ktoś zakłada błąd statystyczny 3%, to porównywanie ich traci sens. Dla mnie 4% i 7% oznacza, że C5 psują
2) Koleś za bardzo stara się naśladować Clarksona.
3) Człowiek uczy się całe życie. Inaczej rzeczywiście zostaje się bez wiedzy o świecie dookoła.