Nie jestem katolikiem. No dobra, zostałem ochrzczony, ale nie z mojej woli w końcu. Wieżę w Boga. Ale w znaczeniu jakiejś wyższej, świadomej siły.
Ale mniejsza. Jeśli to wszystko czego nas uczą w kościołach jest prawdą, wydaje mi się że kosmici mieli "własne wersje Chrystusa". A najprawdopodobniej, jak uda im się kiedyś nas odwiedzić, znaczy to że są niesamowicie rozwinięci i prawdopodobnie porzucili wiarę w tego typu "rzeczy" uważając je za śmieszne.
Watykan ma własnego astrologa...? Zobaczcie co na ten temat jest napisane w Biblii:
"Trwajże przy twoich zaklęciach i przy mnogich twych czarach, którymi się próżno trudzisz od swej młodości. Może zdołasz odnieść korzyść? Może zdołasz wzbudzić postrach? Masz już dosyć mnóstwa twoich doradców. Niechaj się stawią, by cię ocalić, owi opisywacze nieba, którzy badają gwiazdy, przepowiadają na każdy miesiąc, co ma się z tobą wydarzyć. Oto będą jak źdźbła słomiane, ogień
Komentarze (23)
najlepsze
Ale mniejsza. Jeśli to wszystko czego nas uczą w kościołach jest prawdą, wydaje mi się że kosmici mieli "własne wersje Chrystusa". A najprawdopodobniej, jak uda im się kiedyś nas odwiedzić, znaczy to że są niesamowicie rozwinięci i prawdopodobnie porzucili wiarę w tego typu "rzeczy" uważając je za śmieszne.
"Trwajże przy twoich zaklęciach i przy mnogich twych czarach, którymi się próżno trudzisz od swej młodości. Może zdołasz odnieść korzyść? Może zdołasz wzbudzić postrach? Masz już dosyć mnóstwa twoich doradców. Niechaj się stawią, by cię ocalić, owi opisywacze nieba, którzy badają gwiazdy, przepowiadają na każdy miesiąc, co ma się z tobą wydarzyć. Oto będą jak źdźbła słomiane, ogień
Proszę , czytaj to co komentujesz.