Proste. W Poznaniu w tramwaju jeden koleś wręczał ludziom medaliki (św Krzysztof albo kij jaki tam inny Brat Albert na nim byli) Mówił : - proszę . To człek bierze. Odwracasz medalik a tam : ,,proszę o modlitwę i jałmużnę min 5 PLN`. No człowiek z automatu bierze jak dają. Wszyscy medaliki oddali i powiedzieli że to wstyd i chamstwo. No ale tak działa ten cały system dawania` A dziecko
@theos87: Przecież tam cała jego rodzina w liczbie 32 kuzynów i braci, 25 bratanków i siostrzeńców oraz 18 kobiet różnego pokrewieństwa obstawia pozostałe ulice i ich narożniki... Panie, święty spokój ważniejszy niż to cygańskie darcie ryja o "głupie" kwiatki ( ͡º͜ʖ͡º)
@theos87: Te akcje nie zasadzają się na handlu i uczciwej wymianie tylko ordynarnej psychologii szantażu. Raz zadziała, raz nie - a nawet jak jakiś typ se te róże weźmie, to nasz bohater ostatecznie i tak wyjdzie na plus, i tak, bo zawsze paru kolesi ulegnie dla świętego spokoju. A te różne od niego są drogie.
@juesend_ej: Przecież to jest wolny rynek w soczewce. Ludziom łatwiej zrozumieć to na przykładzie cygana z kwiatkiem, niż korporacji troszczących się o dobro klienta. Gdyby przyszedł kapitan państwo, to #!$%@?łby grzywnę za brak paragonu i nielegalne zajęcie pasa drogowego i skończyłaby się drobna przedsiębiorczość ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (171)
najlepsze
. No człowiek z automatu bierze jak dają. Wszyscy medaliki oddali i powiedzieli że to wstyd i chamstwo.
No ale tak działa ten cały system
dawania
`A dziecko
Komentarz usunięty przez moderatora