nauczylem sie zonglowac trzema pileczkami w przeciagu moze tygodnia i od tego czasu troche sie bawie, probuje rozne techniki i triki :) czterema jednak za cholere sie nie umie nauczyc.... rozumiem technike, ale nie potrafie jej w zycie w prowadzic... :/ tak czy owak, fajna i pozyteczna (dla mozgu) rozrywka.
No ja od 6 miesięcy trenuje żonglerkę po 10 - 15 min dziennie . Jestem na etapie nauki 4 piłeczkami. I owszem refleks się poprawia , widać to zwłaszcza w zwiększonej liczbie hs w grach ;p Bo jak trenuję na rowerku to nie bardzo ten refleks mi się przydaję .
Komentarze (2)
najlepsze