@jdef90: jak ktoś widział jak jeżdżą Chińczycy, to się nie ma co dziwić. Są kilka poziomów nad indiami czy Wietnamem, ale na drogach mają dalej trzeci świat.
@BajanArt: myślę, za śmierć instant. Skoro z zewnątrz to tak wygląda, to wystarczy wyobrazić sobie gdzie podziała się choćby kierownica, fotel czy kojo za plecami kierowcy (czy też kolumna kierownicy, szyba, deska rozdzielcza itd itp)
Zbyt duża prędkość PLUS przeładowane naczepy PLUS zbyt mała odległość między pojazdami, i już ci kierowcy więcej nic nie poprowadzą. Swoją drogą, ciekawe jak szybko musieli jechać, skoro ci ostatni nic nie zauważyli waląc w poprzedników. Chociaż może całość zdarzyła się w gęstej mgle? Tak czy siak, serce żal ściska, bo na bank nie obeszło się bez ofiar.
Bo to mit ze ciagnik siodlowy to czolg. Masa jest bezlitosna takze dla kierowcy, zwlaszcza zle zabezpieczony ladunek. I tu jest przewaga amerykanskich modeli.
@zbite_jaja: Jak byłem dzieckiem to krążył żart, że w wojnie japońsko - chińskiej, po stronie Japończyków zginęło 2 tys. żołnierzy, a po chińskiej 5 hektarów.
@droid43210: nie tyle oszukują, co przygotowują samochody tak, żeby wypadały jak najlepiej w testach, a nie były rzeczywiście bezpieczne, chociaż efekt jest taki, że i tak jest przepaść w stosunku do bezpieczeństwa pasażerów sprzed 20 czy nawet 10 lat. Chyba jedyną marką, która robi inaczej i analizuje wypadki z udziałem własnych samochodów jest Volvo, ale mogę jeszcze o jakiejś nie wiedzieć :)
Komentarze (76)
najlepsze
@PanPoteflon: pozazdrościć spostrzegawczości ;D
@PanPoteflon: Wszyscy byli na jednym pasie, więc widzieli tylko dupę naczepy przed sobą. Widać ilu z nich trzymało dystans.
Przed nimi jednak jeszcze sporo czasu za nim dojdzie do całkowitej cywilizacji...
@oremi: czego? xD Takimi głupotami jak bezpieczeństwo przejmują się tylko firmy produkujące na amerykański i europejski rynek (bo muszą).