„Ślepnąc od świateł” to najlepszy polski serial od czasu „Gliny” i „Pitbulla”
Serial „Ślepnąc od świateł” nie naśladuje zagranicznych trendów, jest mocno osadzony w lokalności, pokazuje Warszawę jak do tej pory nikt nie pokazał. Kamil Nożyński pasuje do głównej postaci choć w niektórych momentach widać, że jest nowicjuszem - eksperci oceniają nowość serialową HBO.
Wirtualnemedia_pl z- #
- #
- #
- 243
Komentarze (243)
najlepsze
9 na 10
Niektórzy piszą o "drewnianej grze aktora" - ja natomiast uważam, że to celowy zabieg. Dario już to ładnie Kubusiowi wyłożył w ostatnim odcinku - Kubuś cały czas grał - grał kogoś kim nie jest. Dla tego uskuteczniał drewniane teksty, wymawiane w sposób patetyczny, sztuczny, aktorski - to była jego rola - takiego sobie siebie wymyślił. Robot, sztuczny człek, twór telewizji.
Ilu spośród Mirków i Mirabelek udaje kogoś kim nie jest?
Sądzę,
Komentarz usunięty przez moderatora
Więckiewicz, Chabior i Pazura - rewelacja.
Po prostu przy takiej obsadzie i takim aktorstwie główna postać wypada słabo. Widać to szczególnie gdy mamy w tej samej scenie Więckiewicza i 'Kubusia' na basenie. Po prostu przepaść aktorska.
No i te wstawki jakieś psychodeliczne, moim zdaniem kompletnie niepotrzebne.
Dla samego Frycza warto obejrzeć.
@Krs90: To jest absolutna prawda. Ta scena powinna zostać wycięta, właśnie ze względu na ten kontrast :)
Na obronę głównego bohatera, to był jego debiut i jest to świeżynka.
@krootki: Oczywiście, że nie powinna zostać wycięta :) Obnaża jedynie braki aktorskie "Kubusia" - w tym sensie działa na jego niekorzyść. Zostać oczywiście powinna :)
@Obserwator_z_ramienia_ONZ
Pazura - świetnie zagrane.
Chabior - on w ogóle miał jakieś słabe role?
Więckiewicz - poprawnie zagrane ale imo nie pasował do roli.
Aktor grający głównego bohatera - straszne drewno. Szkoda bo nawet by pasował do roli gdyby umiał coś zagrać.