Loeb jest mistrzem nad mistrzami, gdy wsadzili go do bolidu F1:
Loeb pierwszy kontakt z F1 zaliczył pod koniec 2008 roku, kiedy to Red Bull zorganizował dla niego prywatną mini jazdę na mokrym torze Silverstone. Tydzień później Czerwone Byki - wówczas będące jeszcze ekipą środka stawki - powierzyły Sebastienowi swój bolid na jeden dzień grupowych testów w Barcelonie. Francuz uzyskał ósmy czas, gorszy od wyniku siódmego Roberta Kubicy o nieco ponad 0.150
@kwahoo2: Polecam biografię Loeba, takich kwiatków jest dużo więcej i widać jaki to pasjonat i geniusz nad geniuszami. W wypadku tego testu inżynierowie powiedzieli wprost że nie spotkali jeszcze kierowcy który tak szybko przystosował się do F1. W mojej opinii to jest najlepszy kierowca w historii świata.
@kwahoo2: Nie ma drzew, nie ma rowow, wszedzie rowny asfalt. Raj po wrc.
Kiedys wsadzili Schumacher na motocykl motogp, tez zrobil bardzo dobry czas na treningu i byl bardzo zaskoczony, bo myslal ze bylo wolno, zawsze jezdzil przeciez ta trase szybciej :)
Bezapelacyjny mistrz- najpierw na Xsarze WRC, potem C4 WRC, a na finał DS3 WRC, chociaż wtedy już nie śledziłem. Czaicie to? Dziewięć (!) razy z rzędu mistrz świata.
Ech, też wtedy jeździłem i to z sukcesami. I moją ulubioną też była Xsara...
@PrinsFrans: Dla mnie Dirt Rally jest grą trudniejsza niż Coliny i zdecydowanie to nie ta sama "płyta podłogowa" - dużo łatwiej wypaść z trasy nawet na prostej, system zniszczeń jest brutalnie oziębły. Graficznie oczywiście ładniej, chociaż jak na możliwości dzisiejszych sprzętów grafika zdecydowanie nie powala, tras nie jest dużo w dodatku w samym rajdzie poszczególne odcinki powtarzają się. Dla fanów Colina jest to jednak pozycja obowiązkowa (oczywiście mówię tylko o Dirt
Nie jestem fanem Loeba jako fan rajdów, bo przez swoją dominację sprawił, że odsunąłem się od oglądania tej dyscypliny - po prostu nie miałem z tego frajdy wiedząc na początku kto wygra. Przed nastaniem jego ery emocje były nieraz do samego końca, jak np. w sezonie 2001 kiedy czterech kierowców w ostatnim rajdzie miało szansę na tytuł mistrzowski - jeszcze wtedy bez takiego powszechnego Internetu emocje podczas oglądania wieczornych relacji na Eurosporcie
@MrWahacz: Jeszcze w 2009r. było sporo emocji, wygrał o jeden punkt nad Hirvonenem. Bardzo wtedy Finowi kibicowałem, to wpłynęłoby pozytywnie na ten sport.
Komentarze (48)
najlepsze
@kwahoo2: Nie ma drzew, nie ma rowow, wszedzie rowny asfalt. Raj po wrc.
Kiedys wsadzili Schumacher na motocykl motogp, tez zrobil bardzo dobry czas na treningu i byl bardzo zaskoczony, bo myslal ze bylo wolno, zawsze jezdzil przeciez ta trase szybciej :)
Czaicie to? Dziewięć (!) razy z rzędu mistrz świata.
Ech, też wtedy jeździłem i to z sukcesami. I moją ulubioną też była Xsara...