Godzina 13. Siedzę sobie na zajęciach i dostaję telefon z nieznanego numeru. Spodziewam się, że to kurier, ale nie mogę odebrać.
Piszę SMS z zapytaniem o nieodebrane połączenie i dostaję jedynie cynk o tym, że paczka została bez mojej zgody podrzucona do pobliskiego zegarmistrza (sic!) i kurier DPD sobie pojechał.
Wracam do domu, oglądam paczkę. Uszkodzona w paru miejscach (pic rel).
Dzwonię do sprzedawcy z Allegro skonsultować sprawę.
"Nie ma Pan prawa do reklamacji uszkodzonej przesyłki, gdyż nie obejrzał Pan towaru przy odbiorze."
Jak miałem obejrzeć towar przy odbiorze, skoro kurier sobie podrzucił paczkę gdzie chciał i pojechał?
(╯°□°)╯︵ ┻━┻
Oczywiście złożyłem reklamację na DPD i Allegro, co nie zmienia faktu, że:
- teraz z winy kuriera zamiast na szybko wymienić towar będę sobie czekał X dni na rozpatrywanie reklamacji (o ile ta zostanie w ogóle uznana),
- firmy kurierskie pozostają najgorszą opcją dostawy towaru,
- DPD pozostaje jedną z gorszych firm kurierskich.
Naturalnie wybrałbym inną formę dostawy, ale nie było żadnej alternatywy.
Przecież wszystko jest lepsze, bardziej elastyczne, tańsze i równie szybkie co kurier. Szczególnie kurier DPD.
Pozdrawiam i życzę milszego dnia niż mój. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Komentarze (207)
najlepsze
xDDDDDDDDDDDDDD
Nie wiem czy to Cię pocieszy ale to napisze. Ludzie mają większe problemy.
Miłego wieczoru i powodzenia:)
@karol-julian-matyka: Tak. Płacę za dostarczenie paczki do mnie, a nie gdzieś w okolicę. Jakbym chciał sam sobie po nią iść, to bym zamówił pocztą i odebrał tam.