Nikt nie przyszedł na urodziny. Internauci znów nie zawiedli!
Sześcioletni Teddy zaprosił do siebie 32 znajomych z klasy. Nie przyszedł nikt. Największy prezent otrzymał od internautów i pewnej drużyny koszykarskiej.
matrixmat z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 123
- Odpowiedz
Komentarze (123)
najlepsze
@VioleJyuGrace: byłeś kiedyś na weselu? Jak ktoś nie przychodzi po potwierdzeniu to 1-2 pary...
Komentarz usunięty przez moderatora
a) wybrało się zły termin w stylu jakiegoś święta (np. w wigilie raczej nie chodzi się do kolegów tylko do rodziny),
b) jest się nielubianym - jeśli tak to trzeba siebie zmienić, bo w grupie 30 osób nawet outsiderzy mają zazwyczaj przynajmniej jednego, dwóch kumpli.
Pochodzę z małej miejscowości. Dzieci z którymi byłem w jednej grupie w przedszkolu później chodziły ze mną do klasy lub do klasy równoległej. Natomiast
Można sobie tak stworzyć dowolną opowieść.