@Freeman10: Dane dotyczą wieku emerytalnego 67 lat. I tak 70,2% mężczyzn i 86,8% kobiet dożyje wieku emerytalnego czyli 67 lat. Przy obniżonym wieku emerytalnym ten procent będzie oczywiście wyższy. Więc chyba lepiej zakładać że dożyjesz niż potem klepać biedę z ZUSu ( ͡°͜ʖ͡°)
@jabadabadu5: Ale żeby policzyć średnią długość lat spędzonych na emeryturze to nie wystarczy od średniej długości życia odjąć wiek emerytalny. Do średniej długości życia wliczają się wszyscy, w tym niemowlęta zmarłe po porodzie, dzieci i cała reszta która zmarła przed emeryturą, ogólna prawidłowość jest taka, że im więcej masz lat, tym wyższa jest twoja przewidywana długość życia, i dla ludzi którzy już dożyli emerytury jest znacznie wyższa niż dla ogółu.
Dowód na to że Polacy powinni za żony brać temperamentne Włoszki/Hiszpanki lub romantyczne Francuzki, a nie P0lki które wysysają kasę, psują nerwy, są zmanierowane i nie mają zainteresowań. Do tego śmierdzą i nie potrafią zachować się w kulturalnym towarzystwie.
płacić po 2k miesięcznie przez 50 lat żeby dostać 2k miesięcznie przez 13 lat, ajjjj
@Lisekchytrusek: Wg obecnych reguł Twoje składki emerytalne są sumowane i waloryzowane a następnie w momencie przejścia na emeryturę ZUS dzieli tę łączną kwotę przez oczekiwaną liczbę miesięcy które jeszcze przeżyjesz i tyle wyniesie Twoja emerytura z I filaru. Teoretycznie więc nie jesteś na tym stratny. Ale w praktyce oczywiście jedni umrą wcześniej i nie odzyskają wszystkiego
Mnie osobiście bardziej, niż "jak długo" interesuje ZA CO.
W przypadku moich rodziców działa jeszcze stary dobry system "szklanka wody na starość", tzn. pomagam im jaka mogę, co miesiąc podrzucam trochę kasy i na pewno sami nie zostaną.
W przypadku moim własnym - tak fajnie nie będzie. Żony nie mam i nie planuję posiadać, z dziećmi to samo (nie nadaję się i tyle). Jedyna opcja zatem to uzbierać coś na własną rękę
@jagoslau: spróbuj IKZE - jak chcesz tylko "wkładać" to przynajmniej plus taki że do 5600 zł masz wolne od podatku, więc teoretycznie nie płacisz 18% od tej kwoty... ale czy nie zrabują tego jak OFE... cóż...
No i oczywiście doczytaj, bo to tak w uproszczeniu dużym ;)
@jagoslau: zawsze mozna isc do wiezienia, nie wiem czemu tak mysle, ale np. zamiast na ulicy marznac i nie miec na leki, mogloby sie np. cos zrobic i trafic do wiezienia w takiej norwegii czy holandii, i mozna grac w gry na plejaku ile wlezie
Ale kobiety urodziły dziecko więc mają prawo odpoczywać na emeryturze 3x dłuzej niż mężczyźni XDD Jeszcze raz niech jakaś kobieta coś powie o równouprawnieniu...
@sildenafil: powiem Ci wiecej. Dostaja socjal podczas wychowywania dziecka, jasne wkladaja w to wysilek, ale pozniej gdy sa starsze jesli dobrze wychowaja dziecko to maja dodatkowe wsparcie i nie chodzi tu o szklanke wody, ale zwyczajowo dzieci pomagaja rowniez finansowo. I jak to sie ma wobec ludzi ktorzy nie maja dzieci, a sa obciazeni dodatkowymi podatkami? Beda zyc krocej i nie beda miec wsparcia dzieci w przyszlosci. I
@push3k-pro: tu nie chodzi o bycie przegrywem, tylko o zwyczajna niesprawiedliwość takich programow socjalnych wzgledem reszty spoleczenstwa. Ludzie sa roznorodni, to co dla jednego jest super fajnym zyciem dla innego moze oznaczac "przegryw".
To jakiś żart... kobiety żyją dłużej, pracują krócej i znacznie częściej dożywają emerytury... Mężczyźni w Polsce są dyskryminowani. Może wyjdziemy na ulicę w proteście?
@YourDoom: Niech mi ktoś wytłumaczy jak wykonano tę prognozę, bo ten wykres dla mężczyzn wygląda niezbyt naturalnie. Co się ma takiego stać w 2020 roku?
Komentarze (144)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
https://m.bankier.pl/wiadomosc/Rosja-podwyzsza-wiek-emerytalny-4142534.html
https://www.gulf-times.com/story/408821/Belgian-police-organise-retirement-age-protest
@Lisekchytrusek: Wg obecnych reguł Twoje składki emerytalne są sumowane i waloryzowane a następnie w momencie przejścia na emeryturę ZUS dzieli tę łączną kwotę przez oczekiwaną liczbę miesięcy które jeszcze przeżyjesz i tyle wyniesie Twoja emerytura z I filaru. Teoretycznie więc nie jesteś na tym stratny. Ale w praktyce oczywiście jedni umrą wcześniej i nie odzyskają wszystkiego
W przypadku moich rodziców działa jeszcze stary dobry system "szklanka wody na starość", tzn. pomagam im jaka mogę, co miesiąc podrzucam trochę kasy i na pewno sami nie zostaną.
W przypadku moim własnym - tak fajnie nie będzie. Żony nie mam i nie planuję posiadać, z dziećmi to samo (nie nadaję się i tyle). Jedyna opcja zatem to uzbierać coś na własną rękę
No i oczywiście doczytaj, bo to tak w uproszczeniu dużym ;)
Jeszcze raz niech jakaś kobieta coś powie o równouprawnieniu...
Komentarz usunięty przez moderatora