Wracam z pracy i pracuję za szkołę. Rodzice, dlaczego na to pozwalacie?!
"Najgorsze są weekendy. Ja siedzę nad lekcjami pół dnia – sprawdzam zeszyty, czytam, co mój syn musi umieć. Potem on siada do lekcji, też na kolejne pół dnia. Jestem wyczerpana i wściekła! A szkoły najwidoczniej wymagają od nas pełnego poświęcenia. Wracam z pracy do domu i pracuję za szkołę."
joel_str z- #
- #
- #
- #
- #
- 380
Komentarze (380)
najlepsze
Moi rodzice swojego czasu mi nie żałowali, gdy potrzebowałem pomocy w nauce. Jakoś nie pamiętam, by któreś z nich narzekało z tego powodu. No ale teraz mamy nowoczesne społeczeństwo, którego członkowie potrafią dużo wymagać - od kolegów w pracy, od partnerów życiowych, czy od państwa,
@okurcze: No bez jaj. Co oni niby z dzieciakiem robią?
@kawaiimaid666: jakby #!$%@? Pawlaka szlyszal mowiacego o emeryturach...
#!$%@? fotosynteza wiem do tej pory jak działa czy gdzie leży najwieksze jezioro na swiecie...