I potem sie dziwić, że Polska gospodarka się nie rozwija - wyobrażacie sobie takie brzydactwo ze znaczkiem VW, Mercedes czy Ford? Wątpie by ten samochód odniósł sukces - jak już to na wschodnich rynkach i u nas (tam gdzie kluczową rolę odgrywa niska cena) bo na zachodzie będą na to coś patrzeć z politowaniem. A wystarczyło trochę ładniej zaprojektować lampy, jakieś opływowe nowoczesne kształty, zamówić banery i ulotki w agencji reklamowej, a
Ja rozumiem, że my tu wszyscy życzymy tej firmie jak najlepiej bo to w końcu nasz rodzimy produkt. Ale jeśli chcemy zawojować naszą motoryzacją także rynki zagraniczne to trzeba się przyłożyć trochę do marketingu - nie mówię tutaj, że należałoby inwestować jakieś gigantyczne pieniądze w projekty, ale patrząc na tego samogona muszę subiektywnie stwierdzić, że poprzedni lublin podobał mi się bardziej. Pozatym klienci zagraniczni nie kierują się żadnymi sentymentami do
Ten akurat powstał na bazie Lublina a był on jednym z najlepszych samochodów dostawczych jak na polskie realia.
Po pierwsze był mało skomplikowany, bez niepotrzebnych bajerów więc łatwy w naprawie i naprawy nie był tak drogie, a skoro mało skomplikowany to właściwie nie miało się co zepsuć.
Po drugie nie kosztował tyle co mercedes a spełniał to samo zadanie. ja np. dziś jeździłem Lublinem który ma ponad 300 000 km
Widać, że cała buda jakby z Lublina, wsumie to rozumie bo oszczędności itd. Ale przód to już mogli jakoś zaprojektować bo wygląda jak ruskajamaszyna. Jak wiem, że w tej klasie samochodów liczą się względy wyłącznie techniczne, ale ludzie patrzą chyba też na wygląd, zwłaszcza na zachodzie. Więc dlaczego zaprojektowali takie brzydactwo? Pewnie zaprojektował maske pan inżynier Tadziu. Kazali to rozrysował szkice, popatrzyli, zatwierdzili i poszło w produkcję. Czemu polacy często olewają design,
Czuję się jakbym oglądał filmik z przełomu lat 80/90. BTW mały baner w agencjach reklamowych nie jest drogi, naprawdę trzeba to było drukować na 4 kartkach A4 i sklejać? I czemu w nowym samochodzie blachy są takie pofalowane?
@olito: Pofalowane? Aby lepiej się składał po p%$#$!!nięciu w krowę.
Wygląda jak żuk po faceliftingu, jeśli będzie tańszy niż produkty zachodniej/azjatyckiej konkurencji to ma sporą szansę aby zaistnieć, nie tylko u nas, ale też na wschodnich rynkach. "Nasze" FSO Lanosy i Matizy mają się świetnie u wschodnich braci.
@DarkWhisper: czytaj ulotke w powiazanych. W ogole dziwne ze nie ma abs-u w standardzie bo zdaje mi sie ze byla jakas dyrektywa z UE ze wszystkie nowe auta maja miec w standardzie abs.
Komentarze (165)
najlepsze
Ja rozumiem, że my tu wszyscy życzymy tej firmie jak najlepiej bo to w końcu nasz rodzimy produkt. Ale jeśli chcemy zawojować naszą motoryzacją także rynki zagraniczne to trzeba się przyłożyć trochę do marketingu - nie mówię tutaj, że należałoby inwestować jakieś gigantyczne pieniądze w projekty, ale patrząc na tego samogona muszę subiektywnie stwierdzić, że poprzedni lublin podobał mi się bardziej. Pozatym klienci zagraniczni nie kierują się żadnymi sentymentami do
Koreańczycy na początku tak robili, a własne auta zaczęli projektować od podstaw dopiero jak była szansa że im wyjdzie coś szerzej akceptowalnego.
Ten akurat powstał na bazie Lublina a był on jednym z najlepszych samochodów dostawczych jak na polskie realia.
Po pierwsze był mało skomplikowany, bez niepotrzebnych bajerów więc łatwy w naprawie i naprawy nie był tak drogie, a skoro mało skomplikowany to właściwie nie miało się co zepsuć.
Po drugie nie kosztował tyle co mercedes a spełniał to samo zadanie. ja np. dziś jeździłem Lublinem który ma ponad 300 000 km
Wygląda jak żuk po faceliftingu, jeśli będzie tańszy niż produkty zachodniej/azjatyckiej konkurencji to ma sporą szansę aby zaistnieć, nie tylko u nas, ale też na wschodnich rynkach. "Nasze" FSO Lanosy i Matizy mają się świetnie u wschodnich braci.