Moze ktos z was to pamieta, jakies 8-9 lat temu bylo glosno, bo zlomiarze w Polsce ukradli własnie taki 'opuszczony' (bo bez silnika i osprzetu elektronicznego) samolot. Wartość niemala, bo w wiekszej czesci surowiec to duraluminium. Problem taki, ze tego nie da sie sprzedać legalnie. A do czego potrzebne byloby zlomiarzowi kilka ton duraluminium?
Wszystko to: a) moznaby odrestaurować b) rozebrac na złom/przetopic c) wykorzystac w przypadku konfliktu jako atrapy
Komentarze (87)
najlepsze
Wszystko to: a) moznaby odrestaurować b) rozebrac na złom/przetopic c) wykorzystac w przypadku konfliktu jako atrapy