Górale, którzy zdradzili Polskę. Czarna karta w historii Podhala
"Mój drogi przyjacielu, dwadzieścia lat jęczeliśmy pod polskim panowaniem, a teraz wracamy pod skrzydła wielkiego narodu niemieckiego” - mówił przywódca "narodu góralskiego", witając Hansa Franka w Zakopanem. Kilka lat później prosił już AK, aby go zastrzelili.
c.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 84
Komentarze (84)
najlepsze
(╭☞σ ͜ʖσ)╭☞
Ten góral był po prostu zdrajac i tyle.
Takie zagrywki Niemcy stosowali, w różnych miejscach Europy i nie tylko Europy (wyprawy antropologiczne do Tybetu)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Spośród 150 tys. osób 27 tys. (18 proc.) podpisało “góralskie volskslity” , deklarując tym samym przynależność do “narodu góralskiego”. Do wielu ludzi niespecjalnie przemawiała jednak retoryka członków Komitetu Góralskiego, toteż ich “współpraca” z Krzeptowskim ograniczyła się wyłącznie
Podaję procent Szczawnicy bo potem po wojnie to właśnie te szczawnickie mendy, już jak przyszła komuna, spowodowały wywózkę gorali rusińskich z tzw. Rusi Szlachtowskiej, rzekomo właśnie za współpracę z UPA i Niemcami.
Goralenvolk - bardzo szara strefa jeśli chodzi o zdradę. Polecam irytującego.
To nie jest żadną ciemna karta Podhala tylko rozdmuchana bzdura... Na Podhalu były setki grup partyzanckich, strzelcy podhalańscy itd...
“Górale w żaden sposób nie różnią się od Polaków, a po trwających 3,5 roku obserwacjach należy stwierdzić, iż są nawet jeszcze gorsi”.
Komentarz usunięty przez moderatora
Powód prosty, ruscy traktowali wszystkich na zachód od Katowic jako niemców i mordowali, gwałcili i okradali bez wnikania kto jest kim i czy gada gwarą czy niemieckim uczonym przymusowo.