Zorganizowały trzy koncerty Iglesiasa. Zamiast zarobić, straciły
Pani Elżbieta i pani Krystyna prowadzą małe agencje artystyczne. Kilka lat temu postanowiły zorganizować w Polsce trzy koncerty Julio Iglesiasa. Bilety na koncerty były sprzedawane za pośrednictwem firmy z Poznania. Choć bilety zostały sprzedane, pieniądzy za nie organizatorki nigdy nie dostały....
a.....a z- #
- #
- #
- #
- 40
Komentarze (40)
najlepsze
@ArchDelux: @ArchDelux: Na końcu zdania stawia się kropkę, analfabeto.
Chyba tylko po to by uczciwe firmy z Poznania miały się potem tłumaczyć, że to nie one ...
A szersza lista, z pełną zawartością mogłaby być publikowana na bieżąco na jakimś oszusci.gov.pl. Potencjalny złodziej pomyślałby 10 razy, zanim naraziłby mamusię na nieprzyjemności. To jest właśnie odpowiedzialność - coś, co dotknęłoby złodzieja osobiście.
Oczywiście - to wszystko byłoby możliwe tylko w praworządnym państwie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W Polsce PiS przepis na sukces jest
Nie chce siać fermentu, ale wykop.pl to firma z poznania
Złodzieje ukradli pieniądze kobietom, jest (o dziwo) prawomocny wyrok nakazujący spłatę długów? Komornicy nagle bezradni. Nic się nie da zrobić, choć złodziej śmieje się w twarz i dalej żyje sobie jak pączek w maśle.
Totalne bezprawie i impotencja państwa. A wszystko to wasza wina - wy, debile, którzy
W tym przypadku umowa była raczej prosta - organizator robi koncert, firma pośredniczy w sprzedaży biletów. Jak przy każdym większym koncercie. Zapewne Paniom, które realizowały swoje marzenie, nie śniło się, że w Polsce można po prostu te pieniądze ukraść i dalej sobie działać.
Sądząc po wpisach w internecie pod profilami tych "firm", oszustw było więcej. "Firmy" działają sobie dalej, prowadzą FB ze sprzedażą biletów jakby nigdy nic.
A nazwa oszustów oczywiście powinna zostać podana do publicznej wiadomości.
@UznanyEkspert: ja tam nigdzie nie widzę nic o chwilówkach? Wystarczy, że nie spłacą na czas normalnej pożyczki, zaraz będa odsetki, kary, koszty windykacyjne itd i to rozmnaża kwoty do absurdalnych rozmiarów.
Kiedyś dostałem mandat o którym zapomniałem i jakiś cudownym trafem żadne wezwania nie doszły, ale wspaniały sąd elektroniczny zasądził egzekucję itp i w ciągu 6 czy 7 miesięcy z 120zł mandatu zrobiło
Najlepiej jakby siedziały na bezrobociu i "panie dej".
Pssst... po hiszpańskiemu to ma sens.