Jak długo idzie list priorytetowy
Biznesmen z Zamościa stracił szansę na 500 tys. zł unijnej dotacji, bo poczta o tydzień spóźniła się z doręczeniem listu priorytetowego. Poczta tłumaczy, że list priorytetowy może iść nawet rok.
Nyscerion z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 96
Komentarze (96)
najlepsze
A tak serio - wrzuć na luz, wolę co miesiąc dopłacać 100zł na przegrane przez państwo pozwy - zmiany zdecydowanie będą tego warte.
Mówił mi listonosz, że poczta do zwykłego listu dopłaca pięć złotych, do ekspresu dziesięć, a do telegramu to i trzy razy więcej. No i jak zwalniają tempo przesyłki, to zmienia się klasyfikacja i jakoś wychodzą na styk.
nie każdy siedzi na wykopie 24/h i co chwila wykopuje że poczta kogoś zrobiła w ch#%a, mógł nie wiedzieć
nawet jakby tej dotacji nie dostał - to imho powinien wygrać te 500 tys. w sądzie. W polsce brakuje takich wyroków, co sprawia że ludzie czują się
Rzadko coś
Tego, że te 500 tys. na magazyn, które miał otrzymać w formie dotacji, to statystycznie państwo mu wcześniej zabrało, bądź zabierze w przyszłości chyba tłumaczyć nie trzeba?
Wyslane poleconym priorytetem z Katowic do Olsztyna :)