Dramatyczny apel siostry zabitego podróżnika
Pamiętacie polskiego podróżnika, którego zamordowano w Meksyku? Wyrwano mu serce, odcięto głowę. Pochowano go w Meksyku bez wiedzy rodziny. Przez opieszałość polskich urzędów od 122 dni siostra nie może potwierdzić tożsamości brata... screen do apelu z facebooka siostry
j.....e z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 53
- Odpowiedz
Komentarze (53)
najlepsze
@OscarGoldman: Że co? xD
Napisałeś z taką dramaturgią jakby co drugi turysta stamtąd nie wracał xD
To prawda, ze codziennie duzo ludzi ginie w meksyku, ale bez przesady. Trzeba mieć niebywałego pecha, zeby zginąć.
Ktos wyzej napisal, ze 90 morderstw dziennie. Ale to tez w zdecydowanej wiekszosci osoby powiazane z kartelami i narkotykami.
Komentarz usunięty przez moderatora
https://www.wykop.pl/link/4500487/nawet-psy-w-meksyku-zostaja-obrabowane/
Ktoś z ambasady ma tam jechać i jej potwierdzić tożsamość? Poco skoro jest w stałym kontakcie z meksykańskim prokuratorem?
Oh ta zła polska ambasada! Bo władze meksyku to tacy idealni i pomocni.
Mi w Białorusi sprawdzali na granicy, problem pewnie wyniknie jak byś chciał skorzystać :)